Sejm wybrał nowych członków Trybunału Konstytucyjnego:
Henryk Cioch został wybrany na sędziego TK głosami 236 posłów. Przeciwko jego kandydaturze opowiedziało się 167 posłów, a od głosu wstrzymało się 6 posłów.
Lech Morawski został wybrany na sędziego TK głosami 232 posłów. Przeciwko jego kandydaturze było 156 posłów, natomiast od głosu wstrzymało się 4 posłów.
Mariusz Muszyński został wybrany na sędziego TK głosami 236 posłów. Przeciwko jego kandydaturze było 170 posłów, natomiast od głosu wstrzymało się 4 posłów.
Julia Przyłębska została wybrana na sędziego TK głosami 234. Przeciwko jej kandydaturze było 166 posłów, natomiast od głosu wstrzymało się 7 posłów.
Piotr Pszczółkowski został wybrany na sędziego TK głosami 233 posłów. Przeciwko jego kandydaturze było 166 posłów, natomiast od głosu wstrzymało się 8 posłów.
Przed głosowaniem doszło do awantury. Posłowie PO tupali, walili pięściami w pulpity. Pojawiły się krzyki: „Konstytucja! Konstytucja!” oraz „Marszałek łamie regulamin Sejmu!”. Część posłów PO weszła na mównicę Sejmową z egzemplarzami Konstytucji w rękach i krzycząc „Konstytucja”.
ZOBACZ RELACJE Z SEJMU

Dzisiaj przed Sejmem kluby GP oraz Solidarni 2010 protestowali przeciwko zawłaszczaniu Trybunału Konstytucyjnego przez układ związany z byłym rządem. Domagano się dymisji sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Podobna demonstracja odbędzie się przed Sejmem o godz. 17.30.
Wczoraj Trybunał wydał na wniosek posłów Platformy kuriozalne "postanowienie o zabezpieczeniu ws. wyboru sędziów".
Również wczoraj po burzliwym posiedzeniu sejmowa Komisja Sprawiedliwości pozytywnie zaopiniowała kandydatury zaproponowane przez PiS. Wcześniej w Pałacu Prezydenckim odbyły się konsultacje dotyczące uzupełnienia składu TK. Brali w nich udział przedstawiciele wszystkich klubów parlamentarnych oraz prezes i wiceprezes Trybunału, a także marszałek Sejmu.
W ubiegłym tygodniu – bez polityków Platformy Obywatelskiej, którzy wyszli z sali – przyjęto uchwały dotyczące stwierdzenia braku mocy prawnej wyboru pięciu sędziów TK, dokonanego pod koniec ubiegłej kadencji parlamentu przez koalicję PO-PSL.