Portal niezalezna.pl ujawnił, że tylko w ciągu dwóch miesięcy urzędowania Bronisław Komorowski ułaskawił więcej osób, niż śp. prof. Lech Kaczyński w ciągu jednego roku. Według oficjalnych informacji od połowy października do połowy grudnia Bronisław Komorowski ułaskawił 52 osoby, natomiast śp. prof. Lech Kaczyński w całym 2006 roku ułaskawił tylko 37 osób. Według oficjalnych danych przez cały okres urzędowania sp. prezydent prof. Lech Kaczyński w sumie 187 osób.
Biorąc pod uwagę krótki okres sprawowania funkcji prezydenta, Bronisław Komorowski jest swoistym rekordzistą.
Kogo w tak ekspresowym tempie ułaskawił obecny prezydent? Z oficjalnych, ogólnodostępnych informacji wynika, że wśród ułaskawionych przez prezydenta Bronisława Komorowskiego są skazani m.in. za zabójstwo, znęcający się nad rodziną, uchylający się od płacenia alimentów, oszuści kapitałowi, skazani za kradzieże, fałszowanie dokumentów i groźby karalne. Wśród ułaskawionych osób są skazani zarówno przez sądy cywilne jak i wojskowe.
Zdaniem Beaty Kempy należy prześwietlić wszystkie ułaskawienia dokonane przez dotychczasowych prezydentów. Posłanka PiS zwróciła uwagę w szczególności na ułaskawienia, które podpisał Bronisław Komorowski.
- 52 akty łaski w ciągu dwóch miesięcy urzędowania, to już sporo – stwierdziła w programie "Kropka nad i" posłanka Kempa.
Do najbardziej kontrowersyjnych ułaskawień należy sprawa pruszkowskiego gangstera Andrzeja Z. ps. Słowik (ułaskawił go Lech Wałęsa), Petera V. (skazany za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, ułaskawił go Aleksander Kwaśniewski mimo negatywnej opinii prokuratora generalnego i sądu), Zbigniewa Sobotki (ułaskawił go Aleksander Kwaśniewski mimo negatywnej opinii prokuratora generalnego).