- Zbadałam go w domu własnym alkomatem i pół godziny później miał 0,24 promila, więc niemożliwe, żeby tyle spadło. Ale nie udowodnimy tego, bo nie pojechaliśmy na badanie krwi. Policjant powiedział, że najprawdopodobniej badanie krwi wykaże jeszcze więcej i byłam zdumiona - powiedziała Krystyna Demska-Olbrychska w rozmowie z portalem "Mówimy jak". Żona Olbrychskiego zapewnia, że aktor będzie walczył w sądzie o mniejszą karę. Nie chodzi jednak o grzywnę, a o zabranie prawa jazdy. - Będziemy próbowali się jakoś bronić, w tym sensie, żeby to nie były trzy lata - dodała.
Po zatrzymaniu Daniel Olbrychski publicznie przepraszam na jazdę po pijaku. Przyznał też, że w zasadzie, w ogóle nie lubi wódki. "Nikt w to może nie uwierzyć, to wiedzą nasi bliscy przyjaciele i ja, że Daniel nawet koniak Hennessy rozcieńcza sokiem pomarańczowym" - broniła męża Krystyna Demska-Olbrychska.
