Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie
Lista miejsc »
•
12.06.2015 16:23
Klęska Słupska. Miasto zarządzane przez Roberta Biedronia na skraju bankructwa
To ciężka porażka dla miasta, kierowanego przez byłego posła Twojego Ruchu Roberta Biedronia. Słupsk przegrał proces, który miastu wytoczył wyrzucony z budowy słupskiego aquaparku wykonawca.
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska
To ciężka porażka dla miasta, kierowanego przez byłego posła Twojego Ruchu Roberta Biedronia. Słupsk przegrał proces, który miastu wytoczył wyrzucony z budowy słupskiego aquaparku wykonawca. Miasto ma zapłacić firmie Termochem 24 miliony złotych. Jednak takich pieniędzy w miejskim budżecie po prostu nie ma.
Taką decyzję podjął dzisiaj Sąd Arbitrażowy w Warszawie. To katastrofa finansowa dla miasta, bo w budżecie nie ma tych pieniędzy – informuje Radio Gdańsk. – Nie mamy tych pieniędzy, grozi nam finansowa katastrofa – stwierdził Biedroń po ogłoszeniu wyroku w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk.
Firma Termochem to spółka, która przez prawie dwa lata budowała park wodny w Słupsku. Przedłużające się terminy oddania obiektu do użytku miał być powodem zerwania przez poprzednie władze miasta umowy z firmą. Władze Słupska zażądały od Termochemu zapłacenia kar umownych, które wynikały z niedotrzymania terminów oraz spowodowanie strat miasta. Według Radia Gdańsk, miały to być 24 mln zł. Takiej samej kwoty zażądał od Słupska niedoszły wykonawca aquaparku.
Budowa obiektu miała zostać zakończona dwa lata temu. Do tej pory na niedokończony aquapark wydano już 70 mln zł.
Słupsk ma trzydzieści dni na zapłacenie firmie Termochem 24 milionów złotych. „Zgodnie z wyrokiem Sądu Arbitrażowego w Warszawie Słupsk musi zapłacić 18 milionów złotych z dochodów majątkowych i 6 milionów złotych z dochodów bieżących. Miasto zaskarży tę decyzję jeszcze do sądu powszechnego, nie wstrzymuje to jednak zapłaty należności” – podaje Radio Gdańsk.
Biedroń rozpatruje możliwość „ratowania się ucieczką”. Bowiem, jak stwierdził w rozmowie z radiem, „liczy się z każdą ewentualnością”. „Nawet utratą stanowiska prezydenta poprzez wprowadzenie w Słupsku zarządu komisarycznego” – czytamy.
Źródło: TVP Info,niezalezna.pl,Radio Gdańsk
Taką decyzję podjął dzisiaj Sąd Arbitrażowy w Warszawie. To katastrofa finansowa dla miasta, bo w budżecie nie ma tych pieniędzy – informuje Radio Gdańsk. – Nie mamy tych pieniędzy, grozi nam finansowa katastrofa – stwierdził Biedroń po ogłoszeniu wyroku w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk.
Firma Termochem to spółka, która przez prawie dwa lata budowała park wodny w Słupsku. Przedłużające się terminy oddania obiektu do użytku miał być powodem zerwania przez poprzednie władze miasta umowy z firmą. Władze Słupska zażądały od Termochemu zapłacenia kar umownych, które wynikały z niedotrzymania terminów oraz spowodowanie strat miasta. Według Radia Gdańsk, miały to być 24 mln zł. Takiej samej kwoty zażądał od Słupska niedoszły wykonawca aquaparku.
Budowa obiektu miała zostać zakończona dwa lata temu. Do tej pory na niedokończony aquapark wydano już 70 mln zł.
Słupsk ma trzydzieści dni na zapłacenie firmie Termochem 24 milionów złotych. „Zgodnie z wyrokiem Sądu Arbitrażowego w Warszawie Słupsk musi zapłacić 18 milionów złotych z dochodów majątkowych i 6 milionów złotych z dochodów bieżących. Miasto zaskarży tę decyzję jeszcze do sądu powszechnego, nie wstrzymuje to jednak zapłaty należności” – podaje Radio Gdańsk.
Biedroń rozpatruje możliwość „ratowania się ucieczką”. Bowiem, jak stwierdził w rozmowie z radiem, „liczy się z każdą ewentualnością”. „Nawet utratą stanowiska prezydenta poprzez wprowadzenie w Słupsku zarządu komisarycznego” – czytamy.
Źródło: TVP Info,niezalezna.pl,Radio Gdańsk
Zobacz więcej
Niezależna TOP
