​Morawiecki i Fydrych poparli Stachowiak-Różecką. „Wrocław potrzebuje zmiany!”

– Pragnę, by ludzie uwierzyli, że Dutkiewicza można zdmuchnąć. Jeżeli się pogoni dziada i jego małpiszony, Wrocław odzyska swoja prawdziwa tożsamość – stwierdził Waldemar Fydrych. Lider słynnej „Pomarańczowej Alternatywy” w drugiej turze wyborów poparł kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości, Mirosławę Stachowiak-Różecką startującą w szranki z dotychczasowym prezydentem Wrocławia. Kandydatkę PiS wspiera także lider Solidarności Walczącej, Kornel Morawiecki.

– W pierwszej turze wyborów wszystkie media w sposób nieuczciwy wsparły Rafała Dutkiewicza, nie dały szansy innym kandydatom, a kilku z nich miało naprawdę bardzo ciekawy program. Prezydent Dutkiewicz nie ma programu. Wrocław potrzebuje nowej wizji, potrzebuje zmiany całego układu personalnego, który rządzi miastem – stwierdził w rozmowie z portalem niezależna.pl Kornel Morawiecki.

Działacze Solidarności Walczącej zapowiadają szeroką akcję ulotkową, informującą o dotychczasowej działalności prezydenta Rafała Dutkiewicza.

Lider Solidarności Walczącej ubolewa także nad niską frekwencją w wyborach. – Boli mnie, że wciąż jeszcze nie stanowimy społeczeństwa obywatelskiego, że wciąż na wybory chodzi tak mało ludzi – powiedział Morawiecki.

To nie jedyny słynny działacz opozycji, który poparł kontrkandydatkę Dutkiewicza. Mirosławę Stachowiak-Różecką wsparł także lider „Pomarańczowej Alternatywy”. „Major” Waldemar Fydrych przyjechał w poniedziałek do Wrocławia, żeby – jak napisał na Facebooku – „nie urządzono wobec niej jakiejś prowokacji” podczas debaty z dotychczasowym prezydentem.

– Pragnę, by ludzie uwierzyli że Dutkiewicza można zdmuchnąć. Jeżeli się pogoni dziada i jego małpiszony, Wrocław odzyska swoja prawdziwa tożsamość – mówił „Major”. – Nie głosujmy na Dutkiewicza, a oszczędzimy sobie konieczności organizowania referendum – apelował lider „Pomarańczowej Alternatywy”, nawiązując do referendum, o które wniosek złożyli uczestnicy sobotniej manifestacji. Referendum będzie dotyczyło likwidacji kultowego Przejścia Świdnickiego, o którym zadecydowali rządzący Wrocławiem urzędnicy.

 

Źródło: niezalezna.pl