Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Schetyna idzie po władzę. Kopacz nie kupiła spokoju

Powołanie do rządu Grzegorza Schetyny miało zagwarantować nowej premier, że ten główny konkurent Donalda Tuska, obłaskawiony teką ministra, przestanie dążyć do władzy w PO.

Powołanie do rządu Grzegorza Schetyny miało zagwarantować nowej premier, że ten główny konkurent Donalda Tuska, obłaskawiony teką ministra, przestanie dążyć do władzy w PO. Jednak premier Ewa Kopacz najwyraźniej się przeliczyła. Schetyna chce przywrócenia „swoich” ludzi na listy w wyborach samorządowych i konsekwentnie przejmuje władzę – zaczął od swojego matecznika.

Jednym z pierwszych politycznych przedsięwzięć nowego szefa MSZ było… udzielenie wywiadu „Gazecie Wrocławskiej”. Schetyna mówił tam m.in., że „w dolnośląskiej Platformie powinien nastąpić mocny restart”. – Liczę na mocną autorefleksję całej dolnośląskiej PO. Efektem tego powinna być korekta list wyborczych i wsparcie dolnośląskiej PO dla ludzi Platformy. Nie możemy sami się osłabiać – stwierdził.

Sytuacja jest znacząca o tyle, że osoby, których nie wpisano na samorządowe listy wyborcze, są w większości związane ze Schetyną. Przykładem może być choćby były eurodeputowany Piotr Borys.

Posłowie PO, pytani, czy Schetyna nadal będzie walczył o władzę w partii, podkreślają, że były wrocławski baron jest typowym działaczem partyjnym. – Rozgrywki partyjne, także te terenowe, są jego namiętnością i to zdecydowanie większą niż sprawy związane z nowo objętym resortem – mówi poseł PO Antoni Mężydło. – Oczywiście obecnie Schetyna będzie poświęcał się sprawom związanym z nową funkcją, ale ambicji nigdy nie da się wyeliminować, więc być może w przyszłości powróci do pomysłu, by kandydować na szefa PO – dodaje.

Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".

Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane