- Nowe taśmy Wprost. Mocne i nie kelnerów. Po co piszę? Żebyśmy nie mieli ponownej wizyty służb w redakcji - poinformował Michał Majewski, szef działu śledczego tygodnika. Dopytywany na Twitterze o bohaterów nowych nagrań, nie chciał zdradzić nazwisk. Od razu pojawiły się sugestie, że redakcja może liczyć na ponowną wizytę funkcjonariuszy ABW.
- Brzmi jak zaproszenie ABW. Jutro mnie nie ma na w Wawie, jak wpadnie ABW ciężko będzie skrzyknąć załogę na imprezkę ;) - ironizował Cezary Gmyz. - Taka zapowiedź raczej informuje prokuratorów, że jest po co do Was iść - stwierdziła na Twitterze reporterka Polsat News, Dominika Długosz.
Kto może być na nowych nagraniach? Spekulacji nie brakuje. Sam Donald Tusk na zarządzie Platformy, wyjaśniał posłom swojej partii, że "zakres afery taśmowej jest dużo obszerniejszy niż im się wydaje". Przewodniczący PO miał również przyznać, że "nie wie ile Platformę będzie to wszystko kosztować". Z kolei warszawska prokuratura tropiąca autora/ów nagrań przyznaje, że nagrano nawet kilkadziesiąt osób w państwie, a taśmy przekazano ABW.
- Tak, mówimy o kilkudziesięciu osobach. Nie mogę jednak podać ich nazwisk - powiedział portalowi niezalezna.pl Paweł Nowak, zastępca Prokuratora Okręgowego Prokuratury Warszawa-Praga. Przyznał też, że chodzi o inne osoby, niż te których rozmowy już ujawnił tygodnik "Wprost".
Jak dotąd w informacjach o nagranych spotkaniach, oprócz znanych już z ujawnionych stenogramów nazwisk, przewijają się m. in.: wicepremier Elżbieta Bieńkowska, szef CBA Paweł Wojtunik, jeden z najbogatszych Polaków Jan Kulczyk i prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski. Osoby te już przyznały, że do spotkań opisywanych w mediach doszło - nadal nie chcą jednak ujawnić szczegółów swoich rozmów.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji może chodzić nawet o 900 taśm, a jak przyznał w Sejmie Donald Tusk, nagrywano przynajmniej przez 1,5 roku. Platforma Obywatelska boi się nagrań najbardziej, a to ze względu na fakt, że w opisywanych restauracjach: "Sowa i Przyjaciele" oraz "Amber Room" politycy tej partii byli stałymi bywalcami.