- Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zakończyła postępowanie kontrolno-wyjaśniające dotyczące działań funkcjonariuszy w redakcji tygodnika „Wprost”. Szef ABW natychmiast po pojawieniu się zarzutów o nieprawidłowościach powołał specjalną komisję, która miała na celu wyjaśnienie wszystkich wątpliwości - czytamy w oświadczeniu Macieja Karczyńskiego, rzecznika ABW. - Postępowanie wykazało, że funkcjonariusze działali zgodnie z prawem i nie przekroczyli swoich uprawnień. Ustalono także, że byli przygotowani do właściwego, zgodnego z prawem, zabezpieczenia przedmiotów oraz wykonania kopii binarnych - pisze Karczyński.
Zdaniem ABW, w sprawie działań funkcjonariuszy agencji, "nie ma wątpliwości co do ich prawidłowego wykonania oraz zachowania funkcjonariuszy zgodnego z prawem i zasadami bezpieczeństwa".
Dlaczego, skoro działania były zgodne z prawem, funkcjonariusze nie chcieli, by były widoczne (co widać na nagraniu)? - Jeden z funkcjonariuszy rzeczywiście próbował zasłonić żaluzje. Pewnie zobaczył, że to co robi jest nagrywane na zewnątrz, a w takiej sytuacji wymagany jest komfort pracy, jak np. w studiu telewizyjnym, jak się zamyka drzwi - tłumaczy portalowi niezalezna.pl rzecznik ABW.
ZOBACZ NAGRANIE

A rzecznik prokuratury stwierdziła podczas dzisiejszej konferencji, że nie próbowano siłą zabrać laptopa?!