Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek
Czytaj więcej w GP!
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zajmie się zagraniczną promocją filmu dziennikarki TVN Katarzyny Kolendy-Zaleskiej "Cud historii". Jak ustalił portal niezalezna.pl na rozpowszechnianie produkcji firmy Earl Grey i stacji TVN Polski Instytut Sztuki Filmowej wyda łącznie 875 000 zł.
30 kwietnia 2014 r. w Warszawie odbyła się uroczysta premiera filmu dokumentalnego "Cud historii" w reżyserii Katarzyny Kolendy-Zaleskiej, który przypomina okoliczności wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Zbiega się on z rządową akcją "obchodów 10 rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej". Producentem "Cudu historii" jest Earl Grey, lecz koproducentem - telewizja TVN.
W promocję filmu zaangażowano najważniejsze instytucje w państwie: PISF i MSZ
- Uprzejmie informuję, że Polski Instytut Sztuki Filmowej wsparł upowszechnianie w Polsce (m.in. współfinansowanie kosztów organizacji premierowych pokazów w Warszawie i 8 innych miastach) oraz promocję zagranicą (na potrzeby MSZ) filmu "Cud historii" w reżyserii Katarzyny Kolendy-Zaleskiej kwotą 875 000 zł - poinformował nas Piotr Szymański z Działu Public Relations PISF.
Źródło: niezalezna.pl
30 kwietnia 2014 r. w Warszawie odbyła się uroczysta premiera filmu dokumentalnego "Cud historii" w reżyserii Katarzyny Kolendy-Zaleskiej, który przypomina okoliczności wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Zbiega się on z rządową akcją "obchodów 10 rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej". Producentem "Cudu historii" jest Earl Grey, lecz koproducentem - telewizja TVN.
W promocję filmu zaangażowano najważniejsze instytucje w państwie: PISF i MSZ
- Uprzejmie informuję, że Polski Instytut Sztuki Filmowej wsparł upowszechnianie w Polsce (m.in. współfinansowanie kosztów organizacji premierowych pokazów w Warszawie i 8 innych miastach) oraz promocję zagranicą (na potrzeby MSZ) filmu "Cud historii" w reżyserii Katarzyny Kolendy-Zaleskiej kwotą 875 000 zł - poinformował nas Piotr Szymański z Działu Public Relations PISF.
Źródło: niezalezna.pl
Zobacz więcej
Niezależna TOP
