Piotr Fronczewski gra tu dziadka 12-letniego Kacperka (w tej roli bracia bliźniacy Andrzej i Kamil Tkaczowie). Opowiada mu historie z lat młodości, kiedy to… przyjaźnił się właśnie z Karolem Wojtyłą. Zafascynowany opowieściami wnuk przenosi się wyobraźnią do tamtych czasów. Widz ogląda tę retrospektywę dzięki animacji komputerowej. Zmagania księdza Karola z komunizmem nie są dla Kacperka zupełnie oderwane od rzeczywistości. On sam w szkole ma kłopoty z grupą starszych, silniejszych chłopców, którzy choć są w mniejszości, wyżywają się na młodszych, wyciągając od nich pieniądze. Opowieści dziadka, choć dotyczą innych czasów i innych problemów, dają dziecku bezcenne wskazówki dotyczące jego bieżących spraw. Bardzo jasne, choć nieproste do wykonania. Nastolatek jednak poruszony historią papieża zaczyna kroczyć jego śladami.
Być może historia jest trochę naiwna, ale piękna w tej naiwności. Zresztą, które opowieści dla dziecka jej nie zawierają? W nich przecież najważniejszy jest morał, a ten jest tu bardzo wymowny. Polecamy!
Więcej w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie".
Reklama