Publicysta staje też w obronie Władimira Putina, "legalnie wybranego przywódcę państwowego" w którego "skierowano ostrze" Zachodu.
- Z Rosją wiąże Ukrainę nie tylko długa wspólna historia, która sięga aż do Rusi Kijowskiej w 9. wieku, lecz również dzisiejsze ścisłe stosunki gospodarcze. Rosja jest największym partnerem handlowym Ukrainy - pisze Musiał na stronie KSD. - Największa część dzisiejszej Ukrainy była w minionych trzystu latach rosyjskim, ewentualnie radzieckim terenem państwa. W tym czasie dokonała się znaczna wymiana społeczeństwa: 17 procent ludności ukraińskiej jest pochodzenia rosyjskiego, prawie połowa mówi po rosyjsku - podkreśla publicysta.
W ten oto sposób Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy mieniące się środowiskiem konserwatywnym otwarcie powiela przekaz Kremla. Musiał swoimi tezami usprawiedliwiając agresję rosyjską, o wsparciu Stanów Zjednoczonych w walce Ukrainy z Rosją, mówi jako o "hegemonicznych zakusach" kraju, który chce "przerabiania porządku światowego na mielonkę".
- Trudno wprost uwierzyć, że od samego początku Polska i część Zachodu bezkrytycznie kibicuje „rebeliantom”! Jakby jedynym ich zadaniem było mizdrzenie się do kamer i wygadywanie głupstw - pisze Musiał na stronie KSD. Atakuje on również polską prawicę, za sam fakt wspierania Ukraińców walczących z Janukowyczem i Putinem.
- Z przykrością przychodziło słuchać tego, co na kijowskim Majdanie wygadywali w minionych miesiącach nasi prawicowi politycy, z – niestety! - Jarosławem Kaczyńskim na czele, wykrzykującym komunały w rodzaju: „nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy!” lub „Ukraina potrzebuje Europy, Europa-Ukrainy”. Jakie żenujące były ich płaskie polityczne diagnozy, a zwłaszcza obracane na wszystkie strony słowo „demokracja”, którą, jakoby, właśnie prawica Polska przyniesie Ukrainie - oburza się Musiał na portalu Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy.
Portal niezalezna.pl uważnie przygląda się wzrastającej w ostatnim czasie liczbie prorosyjskich przekazów w mediach w Polsce, w ustach polityków, dziennikarzy i "ekspertów". Wczoraj ujawniliśmy listę takich wypowiedzi:
Poznaj "prorosyjskie tuby propagandowe" i podaj dalej