Dzisiaj Jarosław Kaczyński odwiedził Żywiec. W trakcie rozmowy z mieszkańcami, gdy poruszał temat korupcji, prezes PiS postanowił opowiedzieć kawał usłyszany od... ambasadora Grecji.
Gdzie jest najwięcej pieniędzy? Przy środkach europejskich i tam się najwięcej kradnie - zauważył Jarosław Kaczyński.
A jak się kradnie, to wszystko można zrujnować. Można mieć miliard złotych na kilometr autostrady, miliard wydany a autostrady nie ma - dodał i opowiedział dowcip o zarabianiu przy podziale funduszy europejskich.
"Pewnie go nie znacie, opowiedział mi go kiedyś skądinąd grecki ambasador. Rozmawia Portugalczyk, Hiszpan i Grek. O środkach europejskich.
Portugalczyk pokazuje w drugą stronę i pyta:
- Co tam jest?
- Hotel - odpowiadają.
Portugalczyk klepie się po kieszeni: 50%
Hiszpan pokazuje:
- A co tam jest?
- Autostrada
- 60%
Grek na to pokazuje daleko palcem i pyta:
- Co tam jest?
- Nic
- Grek klepie się po kieszeni zadowolony: 100%"
Źródło: niezalezna.pl,pis.tv
sp