Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

PILNE! Nie będzie śledztwa ws. taśm Platformy

Wobec stwierdzenia, iż znamiona przestępstwa płatnej protekcji, czy też innych czynów, będących przedmiotem złożonych zawiadomień nie zostały zrealizowane, odmówiono wszczęcia postępowania w t

Autor: sp

Wobec stwierdzenia, iż znamiona przestępstwa płatnej protekcji, czy też innych czynów, będących przedmiotem złożonych zawiadomień nie zostały zrealizowane, odmówiono wszczęcia postępowania w tej sprawie - ogłosiła ​Prokuratura Okręgowa w Legnicy i zakończyła postępowanie ws. propozycji korupcyjnych w trakcie wewnętrznych wyborów w Platformie Obywatelskiej.


- Zakończyliśmy czynności sprawdzające związane z medialnymi doniesieniami dotyczącymi proponowania pracy w KGHM Polska Miedź S.A. w zamian za głosowanie na Jacka Protasiewicza przy wyborze władz dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej, podczas wyborów w dniu 26 października 2013r. w Karpaczu - oświadczyła prokuratura.

Wśród przyczyn podaje m. in. niemożność uznania KGHM Polska Miedź S.A za podmiot, w którym sprawca przestępstwa płatnej protekcji z art. 230 § 1 k.k. może powoływać się na wpływy" oraz "niemożność zakwalifikowania zachowań Norberta Wojnarowskiego, Michała Jarosa i Tomasza Borkowskiego, a także Jacka Protasiewicza i Jacka Kardeli w kontekście przepisów art. 228 k.k. oraz art. 229 k.k., to jest przyjmowania korzyści majątkowej lub jej udzielenia 2 albo obietnicy udzielenia korzyści majątkowej lub osobistej osobie pełniącej funkcję publiczną w związku z pełnieniem tej funkcji".

Jak twierdzi prokuratura "z kontekstu rozmowy Pawła Frosta z Michałem Jarosem i Tomaszem Borkowskim nie wynika, aby w zamian za głosowanie przez Pawła Frosta za kandydaturą Jacka Protasiewicza, Michał Jaros i Tomasz Borkowski obiecali pomoc w sprowadzeniu rodziny Pawła Frosta z Ukrainy przy pomocy Ministra Spraw Zagranicznych". Ponadto prokuratura nie uznaje działań posłów PO jako działań funkcjonariuszy publicznych.

- Wobec tego, iż działania Norberta Wojnarowskiego i Michała Jarosa podejmowane były w ramach wyborów wewnątrzpartyjnych, ich zachowania nie miały charakteru władczych działań funkcjonariuszy publicznych, to jest posłów na Sejm, a tym samym nie przekroczyli oni swych uprawnień, ani nie dopełnili obowiązków (art. 231 k.k.) - pisze w swoim oświadczeniu legnicka prokuratura.

Autor: sp

Źródło: niezalezna.pl,prokuratura.legnica.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane