Na swoich profilach na Twitterze politycy PO chwalą się wywieszeniem biało-czerwonej flagi, co wywołało niemałą konsternację wśród zwolenników. Fani Platformy i samego ministra nie ukrywali, że z polską flagą nie jest im po drodze, na co minister próbował ich udobruchać:

Wywieszałam całymi latami,ale odkąd zaplęgli się w Polsce narodowcy i nacjonaliści-zaniechałam. Mogę wywiesić Unijną - napisała do ministra @WinogradziAnka. Na odpowiedź Sławomira Nowaka nie trzeba było długo czekać. "Nie ma żadnego powodu byśmy oszołomom oddawali biało-czerwoną.To oni ją źle używają. Pozdr i wesołego Święta Niepodległości!" rzucił zadowolony.
"Oszołomy"? Jak myślicie kogo miał na myśli?
Minister transportu pozazdrościł premierowi, który przedpołudniem napisał na Twiterze - 35 lat temu ganialiśmy się z milicją, bo święto było zakazane. W wolnej Polsce lepiej pobiec w Biegu Niepodległości, niż udawać bojownika. Czy pisząc o "udawaniu bojownika" miał również na myśli swojego kolegę z PO, Bronisława Komorowskiego, który jutro urządza prezydencki marsz?