Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Lech Kaczyński zatrzymał rosyjskie czołgi

Dziś o godz. 18 w warszawskim kinie „Wisła” (pl. Wilsona 2) odbędzie się premierowy pokaz dokumentu Joanny Lichockiej i Jarosława Rybickiego o śp. prezydencie Lechu Kaczyńskim. Pierwszy film o śp. prezydencie pokazuje jego dążenia i re

Dziś o godz. 18 w warszawskim kinie „Wisła” (pl. Wilsona 2) odbędzie się premierowy pokaz dokumentu Joanny Lichockiej i Jarosława Rybickiego o śp. prezydencie Lechu Kaczyńskim. Pierwszy film o śp. prezydencie pokazuje jego dążenia i realne działania, które nie zaistniały w świadomości społeczeństwa.

- Nie ma w polityce nikogo, kto mógłby się równać z Lechem Kaczyńskim, jeśli chodzi o biografię. On pełnił najważniejsze funkcje w państwie – mówi w filmie Barbara Fedyszak-Radziejowska. Następnie wymienia stanowiska, które zajmował Lech Kaczyński: senator, prezydent stolicy, prezes NIK-u, minister sprawiedliwości, prezydent kraju. Współpracownicy i doradcy wspominają jego prezydenturę, opowiadając o działaniach, które były w mediach przedstawiane w krzywym zwierciadle, zakłamywane lub ostentacyjnie pomijane. Tak jak uroczystość przekazania „Testamentu żołnierzy i obywateli Polskiego Państwa Podziemnego” reprezentantom młodego pokolenia Polaków, podczas której prezydent mówił o tym, że najważniejsza jest wierność Rzeczypospolitej. Tak jak odbudowanie poczucia tożsamości i szacunek do bohaterów narodowych.

Lech Kaczyński był w stanie pokazać, że wolność wywalczyły dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy Polaków, a nie osoby przy Okrągłym Stole. Mawiał, że Polska jest własnością nas wszystkich.
Zdjęcia z uroczystości wręczania orderów Orła Białego Annie Walentynowicz, Andrzejowi Gwieździe czy pośmiertnie ks. Jerzemu Popiełuszce na ręce jego matki Marianny wzruszają. Widzimy tu męża stanu. Człowieka zdeterminowanego, odważnego i odpowiedzialnego za inne narody pretendujące do uniezależnienia się od Rosji. Jak podczas płomiennej przemowy w sercu Tbilisi. – W półtora dnia zorganizował spotkanie przywódców kilku państw – wspomina Łopiński. – I zatrzymał rosyjską ofensywę w Gruzji.

Film wywołuje poczucie pustki spowodowane brakiem takiej postaci w polskiej polityce. A uczucie bólu i niepokoju pozostawia zestawienie wystąpień Lecha Kaczyńskiego i Donalda Tuska na Westerplatte z Angelą Merkel i Władimirem Putinem. Przemawiał wtedy tylko jeden polityk, który był dumny z Polski i jej historii. Lech Kaczyński był człowiekiem, którego nic nie było w stanie powstrzymać. Chyba nawet jego śmierć. – Wawel jest symbolem tego, że wygrał – mówi w filmie Jarosław Kaczyński, brat tragicznie zmarłego prezydenta.

A 10 kwietnia na ulicach Warszawy zobaczymy już coś więcej niż pośmiertne zwycięstwo prezydenta.

NIE PRZEGAP
Film „Prezydent” Joanny Lichockiej i Jarosława Rybickiego dołączony będzie w najbliższą środę do „Gazety Polskiej”.


Reklama
Reklama