Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Wcisną nam pakt fiskalny?

W czasie dzisiejszej debaty poświęconej wynikom szczytu budżetowego UE premier Tusk będzie namawiał do ratyfikacji paktu fiskalnego. Rozpocznie się także dyskusja nad wejściem do strefy euro.

Autor:

W czasie dzisiejszej debaty poświęconej wynikom szczytu budżetowego UE premier Tusk będzie namawiał do ratyfikacji paktu fiskalnego. Rozpocznie się także dyskusja nad wejściem do strefy euro.

Przeciwko ratyfikacji paktu fiskalnego są PiS i SP, jednak swoje poparcie w tej sprawie deklaruje koalicja PO-PSL, a także SLD i Ruch Palikota. W czasie sejmowej debaty poruszona zostanie także kwestia wejścia Polski do strefy euro. Według rządu możliwym terminem przyjęcia przez Polskę euro jest rok 2018. Za wejściem Polski do strefy euro opowiada się większość ugrupowań parlamentarnych: PO, SLD, Ruch Palikota oraz PSL. PiS uważa, że w tej sprawie powinno się odbyć referendum. Przeciw przyjęciu wspólnej waluty jest Solidarna Polska.

Rząd i PO podkreślają, że aby mówić o przyjęciu euro, Polska musi spełnić wszystkie unijne warunki. Premier Donald Tusk oświadczył, że perspektywa wejścia Polski do strefy euro jest czytelna, ale są to raczej „lata, a nie miesiące”. Z kolei minister finansów Jacek Rostowski zapewnia, że Polska będzie gotowa ogłosić termin wejścia do strefy euro, gdy będzie pewna, że go dotrzyma.

Poseł PiS Krzysztof Szczerski stwierdził, że rozmowa o wejściu do strefy euro jest obecnie mówieniem „o rzeczach absolutnie niemożliwych”. Polityk podkreślił, że Polska jest obecnie „w cyklu „schodzącym”, więc wyciskanie kolejnych środków finansowych i nakładanie kagańca formalnych wymogów (aby wejść do strefy euro) byłoby nierozsądne gospodarczo”. Krzysztof Szczerski wyjaśnia, że przyjęcie euro jest kwestią zbyt poważną, aby decydować o tym inaczej niż w referendum

- Polska nie spełnia kryteriów wejścia do strefy euro, nie pozwala na to polska konstytucja, ponadto większość obywateli sobie tego nie życzy (...) Wchodzenie Polski na ścieżkę wejścia do strefy euro przed zmianą konstytucji ma charakter cichego zamachu konstytucyjnego. Trzeba działać według obowiązującego porządku konstytucyjnego, a on nie przewiduje porzucenia polskiej waluty – podkreśla Krzysztof Szczerski.

Reklama

Autor:

Źródło: niezalezna.pl,PAP
Reklama