W związku z rekolekcjami odwołane zostały wszystkie papieskie audiencje, a Benedykt XVI do soboty nie będzie pokazywał się publicznie. Kardynał Ravasi podkreślił, że rekolekcje odbywają się w szczególnym dla Kościoła momencie.
Z informacji podanych przez Radio Watykańskie wynika, że rozpoczynając rekolekcje, kardynał Ravasi posłużył się obrazem biblijnym, by przedstawić przyszłość Benedykta XVI po ustąpieniu. Duchowny wyjaśnił, że będzie to, „obecność kontemplacyjna”, taka, jak Mojżesza modlącego się za lud Izraela walczącego z Amalekitami.
- Obraz ten przedstawia zasadniczą funkcję Waszej Świątobliwości wobec Kościoła, to jest wstawiennictwo. My pozostaniemy w dolinie, gdzie są Amalekici, gdzie jest kurz, gdzie są lęki i przerażenie, a także koszmary, ale i nadzieja, tam gdzie Wasza Świątobliwość była z nami przez tych osiem lat. Od tej pory będziemy widzieć, że na górze Wasza Świątobliwość wstawia się za nami - mówił kardynał Gianfranco Ravasi.
Włoskie media natychmiast wykorzystały okazję i zaczęły spekulować, że powierzenie głoszenia rekolekcji kard. Ravasiemu oznacza umocnienie jego pozycji wśród pozostałych faworytów na konklawe.
Reklama