Artur Balazs, były minister rolnictwa w rządzie Jerzego Buzka, ujawnił listę kilkudziesięciu działaczy PO z Zachodniopomorskiego, którzy zajmują wysokie stanowiska w agencjach rządowych i instytucjach samorządowych. Dyrektorem Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa w Szczecinie jest dr Jarosław Łojko. Pełni on jednocześnie funkcję szefa klubu radnych PO w sejmiku województwa i sekretarza regionu.
– Chciałem pokazać, jak w kompletnie bezkarny sposób instytucje państwowe zawłaszczane są przez Platformę Obywatelską – mówi „Codziennej" Artur Balazs. –
Sposób ten de facto uzależnia od przynależności partyjnej zajmowane stanowisko.
Według Balazsa lista nasuwa wątpliwości, czy jeszcze w normalny sposób można dostać pracę na kierowniczym stanowisku w instytucjach państwowych. –
Niestety nasuwa to też skojarzenia z PRL-em, że aby awansować i mieć dobre stanowisko, to trzeba należeć do partii – uważa Balazs.
Zdaniem byłego ministra rolnictwa potrzebna jest debata dotycząca poziomu obsadzania stanowisk z nominacji politycznych. –
Nikt nie ma wątpliwości, że stanowiska premiera, ministra, sekretarza stanu są obsadzane z klucza partyjnego – mówi Balazs. –
I nikt specjalnie o to nie ma pretensji. Natomiast jest pytanie, jak daleko to życie polityczne powinno sięgać w administrację i gospodarkę znajdującą się w rękach skarbu państwa. Czy trzeba to przenosić do poziomu kierowników, czasem inspektorów? – pyta retorycznie były minister rolnictwa.
Ujawniamy "listę Balazsa" - działaczy Platformy Obywatelskiej na państwowych posadach
Więcej na ten temat w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
Tomasz Duklanowski