Ciągłość władzy jest gwarancją sukcesu takich miast jak Gdańsk – uważa jego platformerski prezydent Paweł Adamowicz, który rządzi tam już 14 lat. Sukcesy Adamowicza widać i słychać w całej Polsce. Wśród największych było umacnianie megaoszusta z Amber Gold i OLT Express (słynne „jesteście tak innowacyjni jak Lech Wałęsa" i targanie samolotu na linie).
Tak, władza w osobie Adamowicza była gwarancją sukcesu – tych wszystkich mrocznych układów kwitnących pod jego bokiem w mieście, w którym krążą grube ryby, „Grube Rychy", i w którym nawet syn premiera używał pseudonimu. Dlatego nie zdziwiło nas, że prezydent Gdańska za swoje sukcesy otrzymał laur Lidera Samorządności, przyznawany przez „Rzeczpospolitą" przy współpracy z Instytutem Studiów Wschodnich. W końcu wyboru dokonała kapituła z przedstawicielami samorządów i ministerstw. Tacy musieli wiedzieć, że Adamowicz ma wszystkie cechy pożądane w III RP. I dlatego nie zdziwiło również nikogo, że laur Liderowi Samorządności wręczał (wraz z właścicielem „Rzeczpospolitej" Grzegorzem Hajdarowiczem) osobiście... szef resortu sprawiedliwości Jarosław Gowin.
Źródło:
Anita Gargas