Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

"3 maja to święto wolności". Prezes TK: To moment refleksji, by pozostać w wolności i demokracji

Losy historyczne spowodowały, że nie zawsze mogliśmy funkcjonować w swojej państwowości, ale udało nam się to przezwyciężyć. Nasz naród, tożsamość narodu polskiego była niesiona m.in. przez Konstytucję 3 maja - powiedziała w TVP Info prezes TK Julia Przyłębska. Wskazała na analogię między obecnymi czasami a historią, "kiedy część społeczeństwa traciła przywileje postanowiła zwrócić się do obcych".

Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska
Filip Blazejowski/Gazeta Polska

Prezes Trybunału Konstytucyjnego podkreśliła, że Konstytucja 3 maja była drugą konstytucją na świecie i pierwszą w Europie. Jak mówiła, jest to "symbol naszej umiejętności politycznej kreacji".

"Często są powtarzane słowa przez niektórych polityków z Europy Zachodniej, że Polska jest młodą demokracją, że Polska się czegoś uczy. Nie, Polska nie jest młodą demokracją. Polska jest ustabilizowaną demokracją. Losy historyczne spowodowały, że nie zawsze mogliśmy funkcjonować w swojej państwowości, ale udało nam się to przezwyciężyć. Nasz naród, tożsamość narodu polskiego była niesiona m.in. przez Konstytucję 3 maja" - stwierdziła Przyłębska.

Na uwagę, że Konstytucja 3 maja była nowoczesnym aktem prawnym, tymczasem "niektóre siły polityczne robią z Polski 'ciemnogród', czynią nas krajem zacofanym", prezes TK przypomniała, z jakiego powodu zdecydowano się uchwalić Konstytucję 3 maja.

"No właśnie z tego powodu, że były pewne przywileje i tylko wąska grupa mogła z nich korzystać. Możemy to porównać - wracając do historii - z dzisiejszymi czasami, kiedy część społeczeństwa traciła swoje przywileje, można powiedzieć nienależne przywileje, postanowiła zwrócić się do obcych, by pomogli utrzymać tej wąskiej grupie jej przywileje. To jest działanie na szkodę społeczeństwa polskiego"

- powiedziała Przyłębska.

"Kolejne wybory w Polsce pokazują, że polskie społeczeństwo się wyedukowało, rozumie, na czym polega demokracja, że demokracja to rządy tych, co zabezpieczą dobrobyt wszystkich, całego społeczeństwa, a nie tylko wąskiej grupy. Myślę, że polskie społeczeństwo poradzi sobie z tą narracyjnością postmodernistyczną, budową narracji, która jest ponad rzeczywistością, że polskie społeczeństwo stanie i stoi po stronie prawdy. Jestem przekonana, że nie da się po raz kolejny zejść z tej jasnej drogi w ciemną przestrzeń”

– zaznaczyła prezes Trybunału.

Dodała, że Polacy szanują i kochają wolność. "Raz danej wolności chyba nie chcą oddać. Myślę, że tej historii nie powtórzymy i że jako społeczeństwo, naród, państwo wyciągnęliśmy wnioski z historii" – stwierdziła Przyłębska.

Podkreśliła też, że 3 maja to "radosne święto, (...), święto wolności, radości, że możemy żyć w wolnym kraju, moment refleksji, kiedy powinniśmy myśleć o tym, by tego nie zaprzepaścić i w wolności i demokracji pozostać".

"3 maja powinien być takim momentem, kiedy powinniśmy nauczyć się rozmawiać (...), jeśli znajdziemy wspólne porozumienie, nauczymy wsłuchiwać się w tego drugiego, to wtedy pewne spory znikną, to zacietrzewienie, ta niechęć, to nastawienie, że ten drugi i tak nie ma nic do powiedzenia (...). Stąd ten 3 maja jako moment refleksji i konkluzji, że w społeczeństwie powinno dojść do rzetelnej, uczciwej rozmowy"

- powiedziała Przyłębska pytana o słowa lidera PO Donalda Tuska z wtorku, że "ci wszyscy, którzy rozumieją prawdziwe znaczenie takich słów jak: biało-czerwona, ojczyzna, Europa, konstytucja (...) jutro będą patrzyli ze zdziwieniem i z niesmakiem na tych przedstawicieli władzy, którzy każdego dnia od wielu lat obchodzą konstytucję, a 3 maja pełni hipokryzji obchodzą święto konstytucji".

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl,

bm