Lech Wałęsa trafił w sobotę do szpitala w Gdańsku z powodu problemów z krążeniem. Informację potwierdził jego syn – Jarosław. Przyznał, że wyniki niektórych badań są „niepokojące”. W związku z tym nie wiadomo, czy Wałęsa w poniedziałek pojawi się w Warszawie, aby wspólnie z tzw. Obywatelami RP i kodziarzami zakłócać obchody kolejnej miesięcznicy smoleńskiej.
Jarosław Wałęsa potwierdził, że jego ojciec jest hospitalizowany w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku, na oddziale kardiologii. Poinformował, że trafił do placówki z powodu problemów z krążeniem. Pierwszy informację o pobycie Wałęsy w szpitalu podał „Newsweek”. Były prezydent na swoim profilu na portalu społecznościowym opublikował zdjęcia z pobytu w szpitalu.
Jarosław Wałęsa przyznał, że wyniki niektórych z przeprowadzonych badań są „niepokojące” i niewykluczone, że Lech Wałęsa będzie musiał pozostać w szpitalu dłużej. Europoseł podkreślił, że to lekarze zdecydują, czy prezydent będzie mógł wziąć udział w zgromadzeniu w najbliższy poniedziałek.
Na 10 lipca były prezydent planował udział w tzw. kontrmiesięcznicy w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu. Jak zapowiadał, m.in.
wraz z Władysławem Frasyniukiem, działaczami ruchu Obywatele RP miał demonstrować w obronie prawa do zgromadzeń.
Źródło: PAP,niezalezna.pl
#Lech Wałęsa choroba #Wałęsa choroba #Lech Wałęsa szpital #Wałęsa szpital #miesięcznica #szpital #Lech Wałęsa
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
plk