Jeszcze w piątek mamy poznać nazwisko rzecznika rządu Donalda Tuska. Premier ma go przedstawić podczas konferencji prasowej w samo południe.
Jak ustalił nieoficjalnie Polsat News, zapowiadany przez Tuska "mądry człowiek, zawodnik wagi ciężkiej w polityce" to Adam Szłapka. Dotychczasowy minister w kancelarii premiera zajmujący się sprawami Unii Europejskiej.
Medialne doniesienia potwierdził podczas konferencji prasowej Donald Tusk. Przedstawiając Szłapkę, de facto uczynił go w pełni odpowiedzialnym za polską prezydencję w UE, która - eufemistycznie - nie zbiera wysokich not.
- Mówiąc najkrócej, przedstawiam państwu rzecznika rządu. Chcę powiedzieć, że dziękuję za tę gotowość do realizacji zadań, realnych zadań, które są przed nami. Gdy rozpoczynała się polska prezydencja, zwróciłem się do pana ministra Szłapki z bardzo prostym komunikatem: "to poważna sprawa, skomplikowana, weź to na siebie". I to nie z perspektywą wieloletnich zadań na tym forum, ale prezydencja trwa do końca czerwca i to wymaga mocnego nadzoru politycznego. Pan minister Szłapka nie tylko się na to zdecydował, ale i z moimi optymistycznymi założeniami poprowadził polską prezydencję. Będzie wspólnie ze mną raportował w Polsce i w Europie o efektach polskiej prezydencji
- mówił Donald Tusk.
Dodał, że formalnie Szłapka zostanie rzecznikiem w dniu zakończenia prezydencji Polski w UE.
- Jesteśmy przygotowani, gotowi do pracy, bardzo zdeterminowani. Sądząc po tych emocjach, faktycznie jest potrzeba przede wszystkim dobrej komunikacji i po pierwsze mówienia – i tutaj jest bardzo dużo amunicji – informowania o sukcesach rządu, których jest bardzo dużo - zadeklarował Szłapka.
Dodał, że priorytetem będzie "walka z dezinformacją" "każdego dnia, przez 24 godziny". Zapowiedział, że jego zadaniem będzie "zbudować ekipę w całym rządzie, która będzie gotowa do tego, żeby wziąć odpowiedzialność za lepszą komunikację".
Zaczęło się w kancelarii prezydenta
40-letni polityk za czasów prezydentury Bronisława Komorowskiego pracował w Kancelarii Prezydenta. To tam w gabinetach biura prasowego wraz z Moniką Rosą zakładali Nowoczesną, z której ramienia później weszli do świata ogólnopolskiej polityki parlamentarnej.
Po latach trafił na same szczyty władzy i w rządzie Donalda Tuska odpowiada za Unię Europejską. Jego nominacja zbiega się z zapowiedziami rekonstrukcji rządu, która zakłada m.in. zmniejszenie liczby ministrów, szczególnie tych pracujących poza ministerstwami w samym KPRM.
Jego misja mogłaby się także skończyć po trwaniu bezobjawowej prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej.