Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski poinformował w środę, że zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski po jego zawiadomieniu - wszczął śledztwo ws. podejrzenia popełnienia zamachu stanu przez m.in. premiera Donalda Tuska, marszałków Sejmu i Senatu, szefa RCL oraz niektórych sędziów i prokuratorów. Informację te potwierdził w rozmowie z portalem Niezalezna.pl sam prok. Ostrowski.
Na antenie Telewizji Republika Święczkowski wyjaśnił, dlaczego zawiadomienie trafiło akurat do tego prokuratora.
"Przeprowadziłem analizę prawną sytuacji polskiej prokuratury, Prokuratora Generalnego i Prokuratury Krajowej. Otóż Prokurator Generalny, Minister Sprawiedliwości znajduje się w tym zawiadomieniu jako osoba podejrzewana o udział w tego rodzaju przestępstwach"
– powiedział, podkreślając, że nie przesądza udziału Adama Bodnara w tej sprawie.
Kontynuując wskazał, że "kierownictwo Prokuratury Krajowej - w postaci tak zwanego Prokuratora Krajowego pana [Dariusza - przyp. red.] Korneluka, czy też zastępcy Prokuratora Generalnego [Jacka - przyp. red.] Billewicza zostało powołane z naruszeniem prawa, złamaniem tego prawa".
"Jeżeli chodzi o pana Bilewicza to bez uzyskania opinii pana prezydenta. Natomiast, jeżeli chodzi o pana Korneluka, to na ten temat wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny, pośrednio, w swoim wyroku, a także Sąd Najwyższy w uchwale, stwierdzając, że Prokuratorem Krajowym w dalszym ciągu jest prokurator Dariusz Barski"
– przypomniał.
I dalej: "mogłem skierować to zawiadomienie o przestępstwie tylko do legalnego zastępcy Prokuratora Generalnego". - Z uwagi na wagę, donośność tej sprawy, ten poziom prokuratury wydaje się być najbardziej adekwatny - oznajmił.
Jak przekazał, mógł skierować to zawiadomienie również do innego zastępców Prokuratora Generalnego - prok. Krzysztofa Sieraka. - Pozostali zastępcy Prokuratora Generalnego - legalni - zajmują się innymi sprawami. Pan prokurator [Tomasz - przyp. red.] Janeczek jest prokuratorem do spraw wojskowych, pani prokurator [Beata - przyp. red.] Marczak jest do spraw przestępczości zorganizowanej. W związku z powyższym uznałem, że to zawiadomienie należy skierować na ręce pana prokuratora Ostrowskiego - powiedział.