Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Zapowiadali jedno, robią drugie. Policjanci stanowili tło dla Tuska w czasie jego politycznego wystąpienia

Koalicja 13 grudnia, przejmując władzę w Polsce, zapowiadała "odpolitycznienie policji". Po czym dziś, kiedy Tusk rozprawiał o polityce na konferencji prasowej, tło stanowili... policjanci.

Donald Tusk i policja
Donald Tusk i policja
fot. - KPRM

Po wyborach parlamentarnych, które odbyły się 15 października 2023 r., stało się jasne, że władzę w Polsce przejmie koalicja,  na czele której stoi Donald Tusk. Jeszcze przed przejęciem władzy koalicja PO-PSL-Polska 2050-Lewica zawarła umowę, w której znalazło się wiele punktów. Wiele z nich, tak jak słynne "100 konkretów", spełzło na niczym. Dziś ostatecznie padł mit dotyczący służb mundurowych. 

W punkcie 19. umowy koalicyjnej mówiono o "odpolitycznieniu służb mundurowych". Koalicyjni partnerzy pisali o "podporządkowaniu policji", jakie miało - ich zdaniem - miejsce za poprzedniej władzy. Policja miała być wykorzystywana do polityki, a Tusk i spółka zapowiadali inne standardy.

Ale ich nie dotrzymali.

Dziś podczas konferencji prasowej Donalda Tuska tło stanowili... policjanci. W tym czasie Donald Tusk mówił m.in. o rozliczeniach Prawa i Sprawiedliwości czy pakcie migracyjnym, czyli o tematach typowo politycznych. Miny policjantów zobaczcie sami...

 

Oczywiście to tylko jedna konferencja, lecz wystarczy sobie przypomnieć, co policja za czasów rządów Tuska robi 10. dnia każdego miesiąca przy pomniku smoleńskim, by upewnić się, że z tym "odpolitycznieniem policji" to chyba było jak u Nowackiej - nastąpiło "przejęzyczenie"?

 



Źródło: niezalezna.pl

#Donald Tusk #policja

km