Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Kolejne incydenty wyborcze: zrywanie plakatów, agitacja i spalony billboard

Umieszczony na lawecie billboard z materiałem wyborczym kandydata do rady miasta Katowic spłonął w sobotę na ul. Kijowskiej w tym mieście - poinformowała rzeczniczka katowickiej policji komisarz Agnieszka Żyłka. Sprawa będzie prowadzona pod kątem zniszczenia mienia. Policja apeluje o przestrzeganie przepisów o ciszy wyborczej; funkcjonariusze będą reagować na wszelkie przypadki jej łamania.

bm

Jak przekazała komisarz Żyłka, billboard znajdował się na lawecie - przyczepce, zaparkowanej przy ul. Kijowskiej (w dzielnicy Ligota - Panewniki). Nikomu nic się nie stało, pożar, którego przyczyny nie są znane, został ugaszony.

Reklama

Sprawa będzie prowadzona przez funkcjonariuszy pod kątem zniszczenia mienia. Billboard prezentował materiał wyborczy jednego z kandydatów do rady miasta Katowice.

Do przedwyborczych incydentów doszło też w Dąbrowie Górniczej. Jak przekazała PAP starsza sierżant Barbara Pluta z dąbrowskiej policji, na tamtejszej ul. Ofiar Katynia banner wyborczy został zawieszony bez zgody właściciela terenu, a inny materiał wyborczy pojawił się na ul. Limanowskiego już po północy. 


Jak poinformowała podkarpacka policja, w gminie Dukla trzech młodych mężczyzn zerwało w nocy z piątku na sobotę kilkanaście banerów wyborczych.

"Zostaliśmy powiadomieni, że trzech mężczyzn zrywa banery na trasie Dukla - Miejsce Piastowe. Wysłany na miejsce patrol potwierdził takie zdarzenie. Trzech mężczyzn zostało wylegitymowanych. Odpowiedzą za wykroczenie, to jest z artykułu 67. Ten incydent to nie jest złamanie ciszy wyborczej"

– powiedział kom. Piotr Wojtunik.

Dwa podobne przypadki odnotowano na Warmii i Mazurach: w Olsztynie i Piszu. W obu chodziło o usunięcie plakatu wyborczego - poinformowała mł. asp. Karolina Hrynkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

Z kolei policjanci z Biłgoraja (woj. lubelskie) sprawdzają zawiadomienie o naruszeniu ciszy wyborczej poprzez udostępnienie filmu wyborczego w mediach społecznościowych. „Będziemy badać, czy faktycznie doszło do tego dzisiaj, czy może jeszcze w piątek” – powiedział podkom. Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Dodał, że w sobotę funkcjonariusze otrzymali także zgłoszenie o zniszczeniu czterech plakatów wyborczych w gminie Niedrzwica Duża (pow. lubelski).

Natomiast funkcjonariusze z pow. hrubieszowskiego (także woj. lubelskie) sprawdzają zgłoszenie o agitacji wyborczej poprzez udostępnienie postu jednego z komitetów wyborczych. Kolejne dwa zawiadomienia dotyczą uszkodzeń banerów wyborczych w gminie Kodeń i miejscowości Tyszowce.

W Podlaskiem w sobotę do godz. 13 odnotowano trzy incydenty związane z zakłócaniem ciszy wyborczej - poinformował rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa. Jak podał, w Gródku, Łapach i Białymstoku doszło do usunięcia i uszkodzenia plakatów wyborczych. Ponieważ w Białymstoku chodziło o wielkoformatowy plakat, może to być zakwalifikowane jako przestępstwo uszkodzenia mienia.

Sześć incydentów, w tym prowadzenie agitacji wyborczej, niszczenie plakatów oraz interwencję wobec członkini komisji w Gdańsku, która była po spożyciu alkoholu, odnotowała pomorska policja.

"Kobieta odpowie za wykroczenie" - poinformowała rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku Karina Kamińska.

W sobotę komisje wyborcze otrzymywały m.in. karty do głosowania. Podczas kolportażu materiałów w Gdańsku wezwano policję, bo od jednej z członkiń komisji wyczuto alkohol. Po badaniu okazała się, że miała 0,34 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

bm

Reklama