Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Szmydt przyszedł do Sejmu na zaproszenie Gasiuk-Pihowicz. Poseł PiS interweniuje

Poseł PiS Paweł Jabłoński złożył interpelację dotyczącą wizyty białoruskiego szpiega Tomasza Szmydta w Sejmie w marcu 2022 r., która odbyła się na zaproszenie poseł Kamili Gasiuk-Pihowicz (KO). - Zwróciłem się w tej sprawie z interpelacją – z prostym pytaniem: czy osoby te zostały w śledztwie przesłuchane na okoliczność swojej współpracy z białoruskim agentem? - poinformował polityk. Poseł otrzymał już odpowiedź.

Autor: Mateusz Mol

Białoruski szpieg w Sejmie na zaproszenie Gasiuk-Pihowicz

29 kwietnia 2022 roku Tomasz Szmydt przebywał na terenie Sejmu RP na prywatne zaproszenie poseł Kamili Gasiuk-Pihowicz. Później zbiegł na Białoruś. 6 maja 2024 r. wystąpił na propagandowej konferencji prasowej w Mińsku na Białorusi.

Państwowa białoruska agencja prasowa BiełTA poinformowała, że Szmydt poprosił władze Białorusi o "opiekę i ochronę". Zdrajda następnie zaczął się pojawiać się w białoruskich i rosyjskich mediach i powtarzać tezy tamtejszej propagandy. 

Poseł PiS Paweł Jabłoński złożył interpelację dotyczącą wizyty Szmydta w Sejmie. 

W tej operacji dezinformacyjnej obok Kamili Gasiuk-Pihowicz uczestniczyli wówczas Arkadiusz Myrcha, Michał Szczerba i inni posłowie „Platformy Obywatelskiej”. Miesiąc temu zwróciłem się w tej sprawie z interpelacją – z prostym pytaniem: czy osoby te zostały w śledztwie przesłuchane na okoliczność swojej współpracy z białoruskim agentem?

– napisał polityk.

Odpowiedź, jaką otrzymał poseł PiS, jest następująca:

"Informacje na temat prowadzonych postępowań, przedmiotów zainteresowania służb oraz stosowanych przez nie narzędzi, co do zasady, objęte są klauzulą niejawności i nie są przekazywane do publicznej wiadomości".
Może to będzie dla Państwa zaskakujące, ale nie będę w tej sprawie atakował Tomasza Siemoniaka – informacje objęte klauzulą tajności powinny pozostać niejawne. Zwrócę się jednak o dostęp do nich w oparciu o inne przepisy, stosownie do moich uprawnień wynikających z ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora

– zapowiedział Jabłoński.

Dodał także, ze "sprawa współpracy Kamili Gasiuk-Pihowicz, Arkadiusza Myrchy i Michała Szczerby z białoruskim agentem musi zostać wyjaśniona – i zapewniam Panstwa, że zostanie".

Autor: Mateusz Mol

Źródło: x.com, niezalezna.pl