Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Wpadka za wpadką Rafała Trzaskowskiego: "To były słowa upokarzające"

Kampania Rafała Trzaskowskiego znalazła się na ostrym wirażu, a kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta podczas kolejnych wieców dostarcza internautom powodów do szyderczych komentarzy. Nie inaczej było w Świdnicy, gdzie Trzaskowski zaliczył kolejną wizerunkową wpadkę.

Rafał Trzaskowski nie zaliczy ostatnich dni kampanii wyborczej do udanych. Najpierw spektakularna porażka w "debacie prezydenckiej" w Końskich, która okazała się faktycznie wydarzeniem przygotowanym przez sztab Trzaskowskiego. Później seria dziwnych wystąpień na spotkaniach z wyborcami.

Reklama

Kampanijne wtopy Trzaskowskiego

Podczas niedzielnego wiecu kandydata Koalicji Obywatelskiej w Świdnicy internauci znów wyłapali kilka perełek, a komentarze pod postami nie pozostawiają na Trzaskowskim suchej nitki.  Internautom nie spodobało się, jak polityk z uśmiechem na ustach odesłał swoją żonę na widownie. Wypowiedź Trzaskowskiego jedna z komentujących określa jako "upokarzającą wobec małżonki".

"Gentlemen pełną gębą" - ironicznie opisuje zachowanie Trzaskowskiego inny internauta. "Ale to buc. To wcześniejsze zdjęcie z kuchni to nie przypadek, to ich codzienność!" - czytamy w innym poście.

To, że Trzaskowski ewidentnie w ostatnich dniach nie jest najlepszej formie pokazuje też kolejne nagranie ze Świdnicy. Prezydentowi Warszawy tak plącze się język, że zamiast znanego przysłowia: "co się odwlecze, to nie uciecze", przedstawił autorską wersje, czym ponownie naraził się na kpiny internautów.

 

Źródło: niezalezna.pl
Reklama