Radni Prawa i Sprawiedliwości z Lublina chcieli dziś dowiedzieć się więcej o piśmie wojewody lubelskiego z 10 czerwca 2024 r., w którym to wojewoda alarmuje samorządowców o "nagłym przypływie uchodźców wojennych z terenu Ukrainy". Radni uznali, że warto by prezydent Krzysztof Żuk wyjaśnił mieszkańcom, o co chodzi, uzupełniając informację także o kwestię gotowości Lulina do przyjęciu migrantów z tzw. Paktu Migracyjnego ustanowionego na unijnych posiedzeniach.
W uzasadnieniu radni wypunktowali pytania na jakie mieszkańcy Lublina oczekują od Prezydenta Miasta odpowiedzi:
-
Jak wielu cudzoziemców – migrantów i uchodźców przebywa obecnie na terenie Miasta, a ilu przewiduje Pan Prezydent przyjąć w ramach unijnej polityki migracyjnej?
-
Gdzie w Lublinie znajdują się miejsca zakwaterowania uchodźców i migrantów? Proszę o wskazanie dokładnych lokalizacji wraz z liczbą osób, które poszczególne lokalizacje mogą przyjąć.
- Jakie koszty związane z realizacją unijnej polityki migracyjnej musimy przewidzieć i jaka z nich część pozostanie do pokrycia ze środków budżetu miasta w kolejnych okresach budżetowych?
Niestety, jak informuje przewodniczący klubu radnych PiS Robert Derewenda, prezydent Lublina Krzysztof Żuk sprzeciwił się dodaniu tego punktu do porządku obrad, a radni z prezydenckiego klubu odrzucili to w głosowaniu.
Radni PiS nie zamierzają jednak odpuszczać i będą składać interpelację, w której postawią trzy pytania:
- Gdzie w Lublinie znajdują się miejsca zakwaterowania uchodźców?
- Odpowiedź na pismo Wojewody Lubelskiego z dn. 10 czerwca 2024 (ZK-III.68.253.2024) wraz z pozostałą, wcześniejszą korespondencją w tej sprawie pomiędzy Prezydentem Miasta Lublin, a Wojewodą Lubelskim
- Jak wielu cudzoziemców - migrantów i uchodźców przebywa obecnie na terenie Miasta a ilu przewiduje Pan Prezydent przyjąć w ramach unijnej polityki migracyjnej?