Od 5.20 znany jest już zwycięzca drugiej tury wyborów prezydenckich - to Karol Nawrocki. Po godzinie 8.00 Państwowa Komisja Wyborcza oficjalnie potwierdziła zwycięstwo wyborcze kandydata popieranego przez PiS. Z całego świata popłynęły gratulacje, w tym m.in. od przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen. Uporczywie milczy jednak szef polskiego rządu, Donald Tusk.
Po 11.00 głos zabrał jednak przegrany tych wyborów, kandydat KO, Rafał Trzaskowski.
- Dziękuję za każdy głos. Walczyłem o to, żebyśmy wspólnie budowali Polskę silną, bezpieczną, uczciwą, empatyczną. Polskę nowoczesną, w której wszyscy będą mogli spełniać swoje cele i aspiracje. Dziękuję wszystkim, którzy na taką Polskę zagłosowali - napisał Trzaskowski. Podziękował też wyborcom za obecność w kampanii.
- I przepraszam, że nie udało mi się przekonać do mojej wizji Polski większości obywateli. Przepraszam, że nie zwyciężyliśmy wspólnie
- dodał prezydent stolicy.
W dalszej kolejności pogratulował Karolowi Nawrockiemu.
- Ta wygrana zobowiązuje, szczególnie w tak trudnych czasach. Szczególnie przy tak wyrównanym wyniku. Niech Pan o tym pamięta - napisał.
DZIĘKUJĘ za każdy głos. Walczyłem o to, żebyśmy wspólnie budowali Polskę silną, bezpieczną, uczciwą, empatyczną. Polskę nowoczesną, w której wszyscy będą mogli spełniać swoje cele i aspiracje. Dziękuję wszystkim, którzy na taką Polskę zagłosowali.
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) June 2, 2025
Dziękuję za Waszą obecność na…