Donald Tusk popisał się nieznajomością jednych z podstawowych zapisów prawa. Nie dość, że internauci szybko wytknęli mu błąd w wypowiedzi, to jeszcze zamieścili przekierowanie do konkretnego rozdziału Kodeksu postępowania administracyjnego...
Wczoraj doszło do spotkania Donalda Tuska oraz Rafała Brzoski, kierującego zespołem ds. deregulacji, prezesa InPostu z przedstawicielami strony społecznej.
W pewnym momencie, z ust szefa koalicji 13 grudnia padła zapowiedź rzekomego ułatwienia dla Polaków, jeśli chodzi o sprawy sądowe. Faktem jest, że niektóre z nich - nawet te najbardziej banalne, toczą się kilka lat, bez rozstrzygnięcia. Niemniej, Tusk zapowiedział "wprowadzenie zasady milczącego załatwienia sprawy".
Wprowadzimy zasadę milczącego załatwienia sprawy – jeśli urząd nie odpowie w wyznaczonym terminie, wniosek obywatela będzie uznany za rozpatrzony pozytywnie. Koniec z czekaniem w nieskończoność na decyzje w prostych sprawach, jak np. posadzenie drzewa na własnej działce.
– powiedział, a cytat z jego wypowiedzi pojawił się na profilu KPRM na x.com.
💬 Premier @donaldtusk w #Warszawa: Wprowadzimy zasadę milczącego załatwienia sprawy – jeśli urząd nie odpowie w wyznaczonym terminie, wniosek obywatela będzie uznany za rozpatrzony pozytywnie. Koniec z czekaniem w nieskończoność na decyzje w prostych sprawach, jak np. posadzenie…
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 24, 2025
Internauci bardzo szybko ruszyli z odpowiedzią, przypominając szefowi rządu (!), że takie przepisy funkcjonują od lat. Mowa o tzw. "zasadzie milczącego załatwiania sprawy". Poświęcono jej cały rozdział (Rozdział 8a - Milczące załatwienie sprawy) Kodeksu postępowania administracyjnego.
Ba, pod cytowanym wyżej postem, pojawiła się nota, w której zawarto link, przekierowujący właśnie do tych konkretnych zapisów prawa.
Niemniej, w wypowiedzi Tuska, użytkownicy X "wyłapali" jeszcze jedną kwestię. Mianowicie przykład, którym się posłużył: "posadzenie drzewa na własnej działce".
"Ale naprawdę ktoś pytał jakiś urząd, czy może posadzić drzewo na własnej działce?" - zastanawiają się internauci.
Kiedy dowiedziałeś się, że trzeba mieć pozwolenie na posadzenie drzewa na własnej działce. pic.twitter.com/jgAAMSxzt2
— Tomek Sawyer 🇵🇱 (@TomekSaw) March 24, 2025
Panie premierze, ale ja nie potrzebuje pozwolenia na posadzenie drzewa na wlasnej dzialce, mam tylko zakaz zasadzania go za blisko plotu sasiada.
— Neokoncerz (@neokoncerz) March 24, 2025
Od kiedy trzeba gdziekolwiek zgłaszać POSADZENIE czegokolwiek na własnej działce?!
— Klaudia Domagała (@KlaudiaDomagala) March 24, 2025