Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Tuleya rozczarowany po zmianie władzy. Liczył na wiele, ale... "Zamieszanie i chaos są większe"

Igor Tuleya, jedna z głośniejszych postaci "sędziowskiego oporu" przeciwko PiS, jest rozczarowany sposobem działania Adama Bodnara i jego ludzi. Wiele z pomysłów skrytykował i stwierdził, że chaos... jest większy niż za poprzedniej władzy.

Igor Tuleya
Igor Tuleya
Marcin Pegaz - Gazeta Polska

Sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Igor Tuleya został odsunięty od orzekania po uchyleniu mu immunitetu przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego w listopadzie 2020 r. Tuleya w końcu lipca 2021 r. złożył wniosek o przywrócenie do orzekania. W międzyczasie niektórzy sędziowie protestowali w obronie m.in. sędziego Tulei, nie szczędząc antyrządowych haseł. 

W końcu politykujący sędziowie doczekali się zmiany władzy. Minął rok i co? I Igor Tuleya mówi, że jest rozczarowany. 

- Odnoszę wrażenie, że w polskim wymiarze sprawiedliwości zamieszanie i chaos są większe niż za rządów PiS - stwierdził w rozmowie z "Rzeczpospolitą", opublikowaną w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. - Nadal jesteśmy na etapie mozolnej odbudowy praworządności - dodał.

Tuleya skrytykował pomysły bodnarowców, m.in. "czynny żal przy weryfikacji sędziów", czy spotkanie z Donaldem Tuskiem w sprawie zmian w wymiarze sprawiedliwości bez udziału obywateli. Ale czy na pewno tylko o to chodzi? Sędzia Tuleya zdradził też, co go boli.

Przypomnę sprawę karną przeciwko mnie wytoczoną przez prokuraturę Zbigniewa Ziobry, która dotyczyła wydanego przeze mnie orzeczenia w sprawie głośnego głosowania na sali kolumnowej. Ona jeszcze się nie zakończyła, jest ciągle w toku.

– powiedział.

 



Źródło: Rzeczpospolita, niezalezna.pl

#Igor Tuleya

mk