GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

„To symbolika, realizacja obietnic, czyli dobranie się do katolików”.Gosiewska o aresztowaniu ks. Olszewskiego

- Widać, że to akcja przygotowana i to nie są przypadkowe strzały. Obóz koalicji 13 grudnia potrzebuje igrzysk, nie ma realizacji obietnic, idą podwyżki, za chwilę pójdziemy do sklepu i produkty będą droższe, więc trzeba dać igrzyska. W Rzymie kiedyś wypuszczało się lwy na arenę, a tu wypuszcza się zwierzynę koalicji - powiedziała w programie "Gość Dzisiaj" na antenie TV Republika Małgorzata Gosiewska, posłanka PiS.

Małgorzata Gosiewska, Witold Tumanowicz
Małgorzata Gosiewska, Witold Tumanowicz
screen - Telewizja Republika

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa przychylił się dziś do wniosku prokuratury i zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla ks. Michała Olszewskiego, który usłyszał zarzuty w związku z prowadzonym ws. Funduszu Sprawiedliwości śledztwem. Pełnomocnik kapłana poinformował o tym, że zaskarży postanowienie do sądu wyższej instancji. 

Po zatrzymaniu księdza Olszewskiego, pracownica nielegalnie przejętej przez nominatów Bartłomieja Sienkiewicza TVP Justyna Dobrosz-Oracz podawała fałszywą informację o tym, że księdza zatrzymano w hotelu, z kobietą. Niezweryfikowane plotki zaczęły żyć własnym życiem, ale okazało się, że było to kłamstwo.

Te doniesienia skomentowali w programie "Gość Dzisiaj" na antenie TV Republika politycy: Małgorzata Gosiewska (PiS) oraz Wiltod Tumanowicz (Konfederacja). 

"Tym smutniejsze jest to, że to aresztowanie następuje w dzień kapłański. To taka symbolika, realizacja obietnic, czyli dobranie się do katolików. ośrodek miał służyć ofiarom przestępstw, a przecież ta koalicja 13 grudnia zdecydowała o wypuszczenie przestępców na wolność. Jeśli wypuszcza się przestępców, to po co budować ośrodek dla ofiar tych przestępców. Trochę przypomina mi sytuację w Gruzji. Jedną z pierwszych decyzji Bidziny Iwaniszwilego, oligarchy rosyjskiego, który został premierem, było uwolnienie więźniów, kryminalistów, wypuszczenie na wolność. Po co? Państwo musicie sobie na to odpowiedzieć"

– powiedziała Gosiewska.

Witold Tumanowicz stwierdził, że "koalicja uśmiechniętej Polski próbuje na ślepo, po omacku strzelać". Dodał, że "jest przekonany, że przy okazji Funduszu Sprawiedliwości można byłoby znaleźć nieco inne nieprawidłowości niż takie".

"Widzimy, że pieniądze były wykorzystywane na ten cel, który był deklarowany. Co więcej, miał to być ośrodek dla ofiar przestępstw. Mam krytyczny stosunek do tego, że cześć pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości nie była dobrze wydawana. Chociażby sytuacja wspomagania kampanii wyborczych, choćby na Podkarpaciu. Wierzę pełnomocnikowi, panu Wąsowskiemu mówiącemu, że materiał dowodowy, który został zebrany, jest jeszcze bardziej lichy, niż to co w mediach jest mówione. To pokazuje skalę tego, że robi się strzały na oślep, wylewa się dziecko z kąpielą. Nie można powiedzieć, że cały Fundusz Sprawiedliwości był wydawany źle. Trzeba byłoby do tego inaczej podejść, a nie robić takie pokazówki, z jakimi mamy obecnie do czynienia"

– oświadczył.

Małgorzata Gosiewska zwróciła uwagę, że "to była przygotowywana akcja - najpierw ukazał się pewien artykuł, program, materiał, trzeba było podłoże przygotować należycie".

"Potem nastąpiło przeszukanie, decyzja o areszcie, a w międzyczasie kłamliwe informacje z neo-TVP przez pewną dziennikarkę, która oskarżyła księdza Michała o potworne rzeczy. Widać, że to akcja przygotowana i to nie są przypadkowe strzały. Obóz koalicji 13 grudnia potrzebuje igrzysk, nie ma realizacji obietnic, idą podwyżki, za chwilę pójdziemy do sklepu i produkty będą droższe, więc trzeba dać igrzyska. W Rzymie kiedyś wypuszczało się lwy na arenę, a tu wypuszcza się zwierzynę koalicji"

– powiedziała.

Podkreśliła też, że "to nie jest nic nowego".

"Przypominam te steki kłamstw, jakie były wylewane z TVN-u po 10 kwietnia 2010 roku, co słyszeliśmy na temat tych rozmów w kokpicie, generała Błasika. Tak, co parę dni wychodziło jakieś kłamstwo, które potem było wyjaśniane i co z tego. Ale ludzie mają to w głowie. Problem polega na tym, że można kogoś opluć, obrazić, wypuścić kłamstwa i to dotrze, a potem ewentualne wyjaśnienia już nie. Tak się niszczy ludzi"

– wskazywała.

 



Źródło: Telewizja Republika, niezalezna.pl

#Zbigniew Ziobro #Małgorzata Gosiewska #Witold Tumanowicz #bezprawie Tuska

mm