Wyobraźmy sobie miny jej pradziadków, gdyby usłyszeli, co sądzi na temat przekopu Mierzei Wiślanej: „Skoro natura nie zrobiła tego przekopu, to wydaje mi się, że to nie ma sensu. Gdyby natura chciała, żeby był tam przekop, to by był”. Lub ostatnie stwierdzenie, które zapewne przejdzie do historii: „Jemu zależy tylko na Polsce” – to w kontekście negatywnych działań Jarosława Kaczyńskiego. Małgorzata Kidawa-Błońska, jak przystało na członka PO, uważa, że politykom powinno zależeć na Berlinie, Paryżu, Brukseli i Moskwie, a nie na własnej ojczyźnie. Po tej wypowiedzi internauci stwierdzili, że Kidawa-Błońska to w rzeczywistości najlepsza tajna broń prezesa Kaczyńskiego i powinna jak najczęściej zabierać głos publicznie. Będzie to na pewno korzystne dla prawicy.