"Pierwsze spotkanie, myślę, będzie miało taki bardziej charakter ogólny. A potem już będą umówione techniczne spotkania, żeby poprzekazywać to, co jest w toku w tej chwili. Wszystkie sprawy dotyczące bezpieczeństwa, polityki zagranicznej, również tego, co się dzieje w Kancelarii (Prezydenta)"
- powiedział Dera w poniedziałek w TVN24. Jak dodał, te spotkania odbędą się przed złożeniem przysięgi przez Nawrockiego 6 sierpnia.
"Umówili się na spotkanie jutro wieczorem, jak prezydent wróci z Litwy" - powiedział minister.
Minister pytany był również o to, czy Nawrocki będzie sięgał po ludzi urzędującego prezydenta. "My, z pozycji ludzi pana prezydenta Andrzeja Dudy mamy jasną sytuację prawną. 5 sierpnia kończymy swoje urzędowanie" - powiedział. Dodał, że jeśli Karol Nawrocki będzie chciał któregoś z obecnych pracowników zatrzymać w swojej ekipie, to ma do tego prawo. "Pan prezydent dobiera sobie ludzi takich, których będzie potrzebował, do których ma zaufanie" - zaznaczył.
Dera powiedział też, że dobór składu Kancelarii, to proces, który się dopiero zaczyna.
"Ja myślę, że gdzieś tydzień, dwa on potrwa, żeby tych najbliższych współpracowników sobie dobrać, bo przypomnę, że prezydent elekt bardzo szybko będzie wchodził w te tory, bo już będą jakieś pisma, będą listy do pana prezydenta, będą jakieś zaproszenia na spotkania, bo wielu polityków będzie się chciało spotkać z nowym prezydentem, z prezydentem elektem, więc kancelaria prezydenta Nawrockiego, dzisiaj jeszcze elekta, no musi zacząć w bardzo szybkim czasie pracować"
- ocenił Dera.