PiS wygrywa zarówno w pomiarze Ipsos dla oko.press, jak i według United Surveys na zlecenie RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”. Istotne różnice w obu badaniach to skala przewagi partii Jarosława Kaczyńskiego nad Koalicją Obywatelską. Ponadto, w drugim sondażu opozycja jest znacznie dalej hipotetycznej większości potrzebnej do obalenia prezydenckiego weta.
PiS może liczyć na 33,6 proc. poparcia wśród respondentów – wynika z najnowszego badania United Surveys, przeprowadzonego w dniach 10-12 listopada na próbie 1000 dorosłych osób.
Druga Koalicja Obywatelska traci dokładnie 8 punktów procentowych do PiS – wskazało ją 25,6 proc. respondentów. Na podium znalazła się Polska 2050 Szymona Hołowni z dorobkiem 14 proc. Lewica w badaniu uzyskała 9,3 proc., PSL-Koalicja Polska 6,6 proc. Poniżej progu uplasowała się Konfederacja, która z wynikiem 3,9 proc. nie weszłaby do Sejmu.
Niezdecydowanych jest 7 proc. – podaje United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”.
Zatem PiS wygrałoby wybory, ale nie miałoby szans na utworzenie rządu bez koalicjanta.
Poparcie dla partii rządzącej wzrosło od ostatniej próby we wrześniu o 1,6 pkt. proc. Formacja Donalda Tuska też zyskuje, ale minimalnie – o 0,6 pkt. proc. Pójście na wybory parlamentarne zadeklarowało 42,4 proc. pytanych o zdanie. Odpowiedź „raczej tak” wybrało 11,6 proc. Z pewnością na wybory nie pójdzie 19,1 proc. respondentów.
Zdecydowanie inne wyniki prezentuje pracownia IPSOS, która wykonała sondaż dla oko.press.
Portal, sprzyjający opozycji, wieszczy nie tylko przejęcie władzy przez ugrupowania antypisowskie, ale też brak zaledwie 7 głosów do uzyskania większości 3/5, pozwalającej na odrzucenie prezydenckiego weta (276 głosów). PiS w tym scenariuszu ma mniejsze poparcie, niż w wyżej omówionym sondażu, bo 32 proc. i – też w odróżnieniu od wyników United Surveys – traci punkt proc. KO uzyskała 27 proc. i zyskała dokładnie tyle, ile partia Jarosława Kaczyńskiego straciła.
Polskę 2050 poparło 12 proc., Lewicą – 9 proc., Konfederację – 6 proc. PSL rzutem na taśmę dostałoby się do parlamentu z 5 proc. rezultatem. W porównaniu z wrześniowymi badaniami sondażowymi, PiS traciłby obecnie nawet 3 punkty proc., a KO zyskałaby 3 pkt proc.
Prognozowana frekwencja wyniosła 68 proc.
To zupełnie inne potencjalne wyniki sondażowe niż przekazane przez United Surveys na zlecenie RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”. Badanie IPSOS dla oko.press powstało w 7-9 listopada 2022 roku. „Przy takim rozkładzie poparcia rząd stworzyłyby KO, Polska 2050, Lewica i PSL z aż 260 mandatami. Ponieważ sondaże opinii publicznej z miesiąca na miesiąc nie przynoszą wyraźnego przełomu, łatwo je zlekceważyć i zbyć wzruszeniem ramion. To błąd. Gdy spojrzymy na badania w dłuższym okresie, widzimy, że scena polityczna wyraźnie przechyla się na stronę opozycji, która może myśleć już nie tylko o przejęciu władzy, ale nawet - choć to już śmiała perspektywa - o większości potrzebnej do obalenia weta prezydenta Andrzeja Dudy, co jeszcze niedawno wydawało się teorią z pogranicza absurdu” – czytamy na portalu oko.press.