Seksualizacja ważniejsza niż Straż Pożarna? Jaki przypomniał, na co miliard złotych wydały „samorządy Tuska“
Największe samorządy Tuska w 2022r. tylko na najbardziej kontrowersyjne (związane m.in. z seksualizacją i promocją środowisk LGBT - przyp. red.) projekty wydały 1 149 637 864,59 zł - podkreślił europoseł Patryk Jaki. Polityk Suwerennej Polski opublikował zestawienie w odpowiedzi na rzekomą aferę, której powodem ma być fakt, iż z Funduszu Sprawiedliwości wsparte zostały jednostki Straży Pożarnej. Podsumował też, że tak wygląda "przywracanie praworządności przez Tuska i Bodnara".
Politycy koalicji rządzącej i sprzyjające im media kontynuują nagonkę na polityków Suwerennej Polski w związki z rzekomą aferą wokół wydatkowania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. W środę sprawa zyskała jeszcze większy rozgłos za sprawą wystąpienia byłego dyrektora departamentu odpowiedzialnego za fundusz Tomasza Mraza na kierowanym przez Romana Giertycha zespole ds. rozliczeń PiS. W mediach pojawiły się też nagrania rozmów partii Zbigniewa Ziobry, które miały uwiarygodnić negatywny przekaz.
Politycy Suwerennej Polski obalili stawiane im oskarżenia, a Marcin Romanowski zapewnił, że jego partyjni współpracownicy sami zgłosili się do prokuratury w sprawie wyjaśnienia wątpliwości.
Ataki jednak nie ustają. Głos w sprawie zabrał europoseł Patryk Jaki, który przypomniał, w jaki sposób publiczne środki wydawali w 2022 roku współpracownicy obecnie rządzących.
"Największe samorządy Tuska w 2022r. tylko na najbardziej kontrowersyjne projekty typu: rozpowszechnianie wiedzy na temat branży usług seksualnych, szkolenie anarchistycznych bojówek ulicznych, fundację właścicieli sex shopów dla sadomasochistycznych gejów fetyszystów, projekt "Szkoła strefą wolną od homofobii i transfobii" oraz pogadanki o zmianie płci w szkołach wydały 1 149 637 864,59 zł"
– napisał w mediach społecznościowych.
Do wpisu dołączył zestawienie celów, na które wydawane były środki. Z dokumentu wynika, iż rekordzistką w przeznaczaniu publicznych pieniędzy m.in. na seksualizację była Warszawa, jak duże kwoty płynęły także z Poznania i Gdańska.
"W tym czasie Fundusz Sprawiedliwości wydał 262 mln na Straże Pożarne. I skandalem było to, że minister tak chciał i posłowie lobbowali, za wozami strażackimi w swoich okręgach"
– przypomniał.
Polityk podsumował też "przywracanie praworządności przez Tuska i Bodnara". - Skręcone sprawy: Grodzki (250 osób zeznało o korzyści majątkowej), Nowak (miliony łapówki w nodze od stołu), (afera) Śmieciowa (5 mln łapówki za przetarg) - podkreślił.
Jak wskazał, tymczasem politykom Zjednoczonej Prawicy planuje się odbierać immunitety z powodu absurdalnych oskarżeń, a w areszcie przebywa ksiądz, ponieważ źle opisał statut swojej fundacji.
Źródło: niezalezna.pl
