Zaskakująca nominacja na wicepremiera. Dr Kawęcki: To docenienie znaczenia wagi rolnictwa
- Myślę, że ta nominacja ministra rolnictwa i rozwoju wsi na wicepremiera wynika z docenienia znaczenia wagi rolnictwa w polskiej gospodarce, w polskim społeczeństwie. W tym sensie jest to oczywiście dobry kierunek - powiedział dr Krzysztof Kawęcki w rozmowie z portalem Niezalezna.pl.
Dotychczasowy szef sejmowej komisji finansów poseł PiS Henryk Kowalczyk po 14 latach wraca do resortu rolnictwa; tym razem na fotel ministra oraz wicepremiera. Od 2015 roku był ministrem w KPRM, szefem rządowego komitetu stałego, a także ministrem środowiska. Kowalczyk wraca do Ministerstwa Rolnictwa po 14 latach. Od 7 czerwca 2006 r. do 16 listopada 2007 r. sprawował funkcję wiceministra rolnictwa, gdy w ramach koalicji PiS-Samoobrona-LPR resortem kierował Andrzej Lepper. W resorcie rolnictwa Kowalczyk nadzorował m.in. odrolnianie ziemi.
Zapytaliśmy politologa doktora Krzysztofa Kawęckiego o to, jak ocenia wybór nowego ministra rolnictwa i rozwoju wsi.- Po pierwsze ten obszar rolnictwa jest bardzo ważny także w ramach tych relacji z Unią Europejską i wyzwań, które stoją przed polską wsią i rolnictwem, bo chodzi o rozwój wsi w różnym aspekcie, nie tylko ekonomicznym, ale także kulturowym, cywilizacyjnym - zaznaczył.
Dobra kandydatura
- Myślę, że to jest dobra kandydatura. Pan minister Kowalczyk to osoba, która na pewno rozumie te problemy. Jest na pewno dobrze merytorycznie przygotowany. Zresztą jego udział w rządzie wcześniej i obszar, którym kierował, potwierdza, że jest to właściwa osoba. Wydaję mi się też, że pan minister Kowalczyk będzie po prostu umiał ułożyć te relacje z różnymi środowiskami wiejskimi, rolniczymi. Jest też osobą komunikatywną
- stwierdził.
Politolog ocenił, że zmiana ministra rolnictwa, jeżeli chodzi o personalia "wydaje mu się zmianą na plus". - Natomiast ważniejsza niż personalia jest pewna koncepcja, wizja - podkreślił.
Docenienie wsi
Henryk Kowalczyk będzie także pełnił funkcje wicepremiera. Zapytaliśmy eksperta o to, dlaczego jego zdaniem Prawo i Sprawiedliwość zdecydowało się na taki ruch i czy ma to być próba odbudowania bardzo wysokiego poziomu poparcia na wsi po zawirowaniach związanych z tzw. piątką dla zwierząt.
- Oczywiście ta kwestia "piątki dla zwierząt" była dość niefortunną propozycją, ale to chyba jest już za nami. Natomiast myślę, że ta nominacja wynika raczej z docenienia znaczenia wagi rolnictwa w polskiej gospodarce, w polskim społeczeństwie. W tym sensie jest to oczywiście dobry kierunek, ale jestem nieco zaskoczony tą nominacją na stanowisko wicepremiera
- zaznaczył dr Kawęcki.
Źródło: Niezalezna.pl
