Tusk pokazał spot po 100 dniach rządów. Fogiel: To pokazuje, że trafienia PiS były celne [WIDEO]
"Jedyny wniosek jaki z tego wyciągnie Donald Tusk to to, że trzeba kłamać jeszcze bardziej. Skoro ta kampania była oparta na kłamstwie, to trzeba to pociągnąć. 100 kłamstw Tuska na pierwsze 100 dni" - tak podsumował 100 dni rządów ekipy Tuska, Radosław Fogiel, poseł PiS na antenie Telewizji Republika.
Dziś mija 100 dni, odkąd rządy w Polsce sprawuje Donald Tusk i jego ekipa. Z tej okazji, opublikował on spot, w którym "tłumaczy", dlaczego 100 konkretów (czyli obietnic przedwyborczych) na pierwsze 100 dni rządów, nie zostały zrealizowane. Jak wskazuje, to wszystko przez jego największą wadę... "niecierpliwość".
Spójrzcie Państwo sami:
Alleluja i do przodu. pic.twitter.com/exmf18qeb0
— Donald Tusk (@donaldtusk) March 22, 2024
"Chcieli tylko wygrać"
Do spotu, jak i słów wypowiedzianych na nim przez Tuska, odniósł się dziś w rozmowie z red. Michałem Rachoniem, Radosław Fogiel - poseł PiS.
"Jest nowy spot. Widać, że te trafienia były celne. To ta akcja PiS wypominania, kontrolowania, które ze 100 konkretów na 100 dni zostały zrealizowane. Spoiler alert - prawie żadne. Donald Tusk przyznaje w tym spocie, że on ma jedną wadą, jest to niecierpliwość. Mówi, że naprawdę myślał, że uda się w te 100 dni, ale rozliczają złych PiS-owców, więc jest dobrze i wszyscy powinni się cieszyć. To tak w skrócie... Spot przeznaczony dla najtwardszego elektoratu PO"
– ocenił pół żartem, pół serio.
Dziennikarz zapytał swojego rozmówcę także o wyniki najnowszego sondażu przeprowadzonego na zlecenie RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej", w myśl których ledwo ponad 28 proc. respondentów jest zadowolona z tychże 100 dni rządów ekipy Tuska.
"To się pokrywa mniej więcej z sondażowym poparciem PO. Im chodziło o to, żeby ich partia wygrała, w związku z tym, są skłonni się tym narazie zadowoleni. Jestem ciekaw, czy gdyby zapytać tę część, czy jednak im nie brakuje kwoty wolnej od podatków do 60 tys., czy może mają dzieci na studiach (akademik za złotówkę), czy dopłaty do mieszkania, które obiecywali"
– zastanawiał się Fogiel.
W jego ocenie, taki wynika to "lata hodowania nienawiści do Prawa i Sprawiedliwości. To jest obniżanie oczekiwań przez Donalda Tuska, że wystarczy, aby odsunąć PiS od władzy. Grał tutaj między innymi benzyną po 5,19 zł".
Poruszono również temat, który od kilku dni przedstawiają hucznie politycy PiS - zrealizowano zaledwie 8 konkretów (i to też nie w całości) ze 100 obiecanych.
"Jedyny wniosek, jaki z tego wyciągnie Donald Tusk to to, że trzeba kłamać jeszcze bardziej. Skoro ta kampania była oparta na kłamstwie, to trzeba to pociągnąć. 100 kłamstw Tuska na pierwsze 100 dni. Jego wadą jest nie niecierpliwość, a to, że ma skomplikowaną relację z prawdą. Taki jest wyrok demokracji. Wiem, że rządzący często utyskują, że nie dostali bezwzględnej większości, że Polacy im nie dali większości, którą mogą przełamywać weto prezydenta. Skoro nie mogą tego zaakceptować, to mają jakiś problem z zaakceptowaniem demokracji"
– stwierdził poseł PiS.
Oglądaj Telewizję Republika na żywo:
Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika
