Turów celem nieustannego ataku. Sasin: Jesteśmy obiektem zazdrości i niepokojów europejskich elit
"Jesteśmy jako kraj wzorem dla innych, ale jesteśmy również obiektem zazdrości i niepokojów elit europejskich. Elit politycznych i gospodarczych, które załamują ręce" - mówił wicepremier Jacek Sasin na konferencji prasowej w Bogatyni. Polityk przypomniał, że tylko Turów przeszkadza lokalnym czeskim i niemieckim aktywistom i samorządów, a jest to jedyna polska kopalnia w regionie, przy siedmiu kopalniach niemieckich i pięciu czeskich. "Turów stał się obiektem nieustannego ataku" - ocenił.
Śp. prezydent Lech Kaczyński mówił do nas, że aby Polska mogła się szybko rozwijać, musi być bezpieczna. Również pod względem energetycznym. Dzisiaj Polska rozwija się bardzo szybko, jest Tygrysem Europy. Jesteśmy jako kraj wzorem dla innych, ale jesteśmy również obiektem zazdrości i niepokojów elit europejskich. Elit politycznych i gospodarczych, które załamują ręce. Bo Polska, która już na wieki wieków po wstąpieniu do Unii Europejskiej, miała być rynkiem zbytu dla towarów wytwarzanych przez europejskie koncerny, rezerwuarem taniej siły roboczej dla krajów rozwiniętych, ta Polska dzisiaj stanęła na nogi
– powiedział Jacek Sasin w Bogatyni.
Przypomniał, że niedaleko jest siedem kopalń niemieckich i pięć czeskich na węgiel brunatny. "My mamy tą jedną, ale tamte nie przeszkadzają, tam nikt nie zaskarża, tam nikt nie zatrzymuje działalności, zlikwidować ich. Tylko Turów stał się obiektem nieustannego ataku" - podkreślił.
Ta Polska jest dzisiaj krajem wielu perspektyw, krajem który stwarza swoim obywatelom wizję lepszego życia tutaj, a nie na emigracji. I dlatego tak wielu to przeszkadza, tak wielu chciałoby w tym marszu zatrzymać
– dodał.
Źródło: niezalezna.pl
