„Sąd Najwyższy będzie niewielki”. Jarosław Kaczyński zdradza założenia reformy sądownictwa
"Sąd Najwyższy będzie niewielki, jego zadaniem będzie porządkowanie orzecznictwa. Kasacje będą w dużych sądach regionalnych" - zdradził Jarosław Kaczyński w RMF FM. Zapowiedział też możliwość wyboru sądu okręgowego przy rozpoznawaniu spraw sądowych.
Po pierwsze, wszystkie sądy będą miały status sądów okręgowych. To nie tylko poprawi sytuację sędziów, ale przede wszystkim poprawi sytuację tych, którzy przed sądami z różnych powodów wstają. Z tego względu, że dzisiaj mamy sytuację, że mamy bardzo ciężko obciążone sądy. Tak ciężko, że w gruncie rzeczy sędzia nie jest w stanie wywiązać się ze swojego obowiązku
- mówił Jarosław Kaczyński w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem.
Są sądy, gdzie te obciążenie jest bardzo niskie. Jeżeli będziemy mieli tutaj sąd okręgowy, dajmy na to w województwie mazowieckim, albo części województwa mazowieckiego, to będzie centrala w Warszawie, ale będą też sądy, które dotąd były rejonowymi, niższej instancji. One będą po prostu filiami tego sądu. Będzie można te sprawy przekazywać, powiedzieć komuś na proces cywilny "tu, Warszawie będzie miał pan wyrok za trzy lata, ale - dajmy na to - w Przasnyszu, będzie miał pan za trzy miesiące. Do pana należy wybór"
- wyjaśniał prezes PiS.
Pytany przez Ziemca, czy oznacza to, że wszystkich sędziów trzeba będzie powołać na nowo, Jarosław Kaczyński przyznał, że trzeba będzie awansować większość sędziów rejonowych. Na tym etapie, poza ciężkimi zarzutami, nie będzie weryfikacji sędziów.
Ta reforma na tym poziomie, o której mówię nie powinna prowadzić do buntów, bo to jest dla sędziów reforma w oczywisty sposób korzystna. Natomiast jeśli chodzi o wyższe instancje, to będziemy mieli przeniesienie kasacji na poziom części sądów regionalnych. No i będziemy mieli Sąd Najwyższy. Trwa tu pewna dyskusja, ale będzie to generalnie sąd niewielki, którego zadaniem będzie porządkowanie orzecznictwa
- powiedział Jarosław Kaczyński.
Źródło: niezalezna.pl, RMF FM
