Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Niebywała szczerość wiceministra sprawiedliwości. Sędzia Mazur zrobił to, by „zablokować” kandydata

Niebywałą szczerością popisał się wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur, który na obradach KRS przyznał, że zgłosił kandydaturę na stanowisko sędziego Sądu Apelacyjnego w Krakowie dlatego, żeby... zablokować innego kandydata, który mu się nie podoba.

Dariusz Mazur
Dariusz Mazur
Tomasz Hamrat - Gazeta Polska

W lutym portal Niezalezna.pl ujawnił, że sędzia Dariusz Mazur znajduje się na liście kandydatów na stanowisko sędziego Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Mazur, który jest bliskim współpracownikiem Adama Bodnara, obecnie wiceministrem sprawiedliwości, był o to pytany na posiedzeniu Krajowej Rady Sądownictwa. 

Tak, zgłosiłem swoją kandydaturę ze względu na to, że uważam, że jeden z kandydatów nie spełnia żadnych kryteriów do tego, żeby zostać sędzią Sądu Apelacyjnego. W związku z czym zgłosiłem swoją kandydaturę po to żeby niejako zablokować tę jego kandydaturę. 

– stwierdził.

Jeden z zastępców Bodnara apelował także do członków KRS o to, aby... złożyli rezygnacje. 


Warto podkreślić także, że w  przeszłości sędzia Dariusz Mazur walczył z mediami - pozwał, wraz z innymi sędziami, "Gazetę Polską" i Tomasza Sakiewicza  za fragment autoryzowanego wywiadu premiera Mateusza Morawieckiego. Wielokrotnie krytykował poprzedniego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę czy pierwszą prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Manowską. Mówił o "prawniczej zbrodni", a po wyborach... sam trafił do ministerstwa.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Dariusz Mazur #sędzia #KRS

mk