NASZ NEWS! Co naprawdę robił Gowin w ministerstwie? Znaleziono tylko jeden jego projekt!
W rozmowie z naszą reporterką wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk ujawnia, że po przejrzeniu projektów pojawiających się w resorcie z czasów, gdy jego pracami kierował Jarosław Gowin wynika, że były już wicepremier raczej się nie przepracowywał. „Zostawił pracę merytoryczną na rzecz polityki” – stwierdza wiceminister Semeniuk, pełnomocnik rządu do spraw MŚP przy premierze.
Mówiąc o kulisach odwołania z rządu wicepremiera Jarosława Gowina, wiceminister Semeniuk zwróciła uwagę, że zdecydowana większość pojawiających się w resorcie projektów wcale nie była jego autorstwa. Gowin w rzeczywistości figurował jako autor wyłącznie jednego projektu.
Ostatnie 9 miesięcy zgubiły Jarosława Gowina. Zostawił pracę merytoryczną na rzecz polityki. Potem był już tylko brak dobrej woli. Powtarzałam, że w ministerstwie były głównie projekty Jadwigi Emilewicz. Zrobiłam przegląd tych projektów i widzę, że jedynym projektem Jarosława Gowina była Tarcza Prawna. Ale Jarosław Gowin ma instynkt przetrwania. Zobaczymy, z kim teraz będzie budował: z PSL czy z kimś innym. To moment smutny i nieunikniony, ale jesteśmy teraz wzmocnieni. Zostali ci, którzy popierają Polski Ład.
- tłumaczy wiceminister Olga Semeniuk.
Odnosząc się z kolei do kwestii związanych z podatkami wiceszefowa resortu rozwoju, pracy i technologii zwróciła uwagę, że było wiele kwestii, o których Jarosław Gowin po prostu nie chciał mówić.
Nie wiem, czy Pani pamięta historię z początku pandemii. Był wyścig, reglamentacja maseczek, wszelkich środków higienicznych. I wtedy pięć maseczek kosztowało 200 zł. Przedsiębiorcy robili, co chcieli, to była ta realizacja wolności. Ale przyszła do mnie grupa przedsiębiorców i powiedziała "my nie możemy tego sprzedawać, klientów na to nie stać." Miałem przygotowane rozporządzenie w tej sprawie, ale tego nie wprowadziliśmy, bo gospodarka lubi wolność. Ale też gospodarce potrzebne jest ciągłe monitorowanie: pakiety i plany, które odciążą najuboższych. Pozwolą im wejść do klasy średniej. Ochronią polski rynek, zwrócą polski kapitał zza granicy. Tym jest właśnie Polski Ład. Ulgi podatkowe, prototypowe, automatyzacyjne, program 590, estoński CIT, ulgi dla jednoosobowych działalności gospodarczych, rekompensaty finansowe dla samorządów to też Polski Ład. I o tym Jarosław Gowin nie chciał mówić. A my w tym Ministerstwie jesteśmy w sercu gospodarki.
- mówiła Semeniuk w rozmowie z naszą reporterką.
Źródło: niezalezna.pl
