„Judasz, bajerant, scamer, kłamca i kłótnik”. Premier Morawiecki mocno o Tusku i jego obietnicach [FILM]
- Jak lis, farbowany lis, który potrafi powiedzieć: nie podniosę wieku emerytalnego, a potem uwaga, nie dość że podniósł ten wiek emerytalny, to sam odszedł w wieku 65 lat. Wyobrażacie sobie kogoś takiego, żeby on rządził Polakami? Polakom podniósł, sam poszedł na wcześniejszą, emeryturę, a wcześniej kłamał, że nie podniesie emerytury. To jest Judasz, bajerant, scammer, kłamca i kłótnik, tak mogę .go określić w skrócie - mówił premier Mateusz Morawiecki o liderze PO Donaldzie Tusku.
Premier Mateusz Morawiecki złoży dziś wizytę w województwie zachodniopomorskim. Po południu odwiedził Łobez i Dygowo, a wieczorem w Sianowie spotkał się z mieszkańcami powiatu koszalińskiego.
Podczas tego ostatniego spotkania szef polskiego rządu przestrzegł przed działaniami lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej, która deklaruje się teraz jako zwolennik programu 500 + i jego podniesienia. - Oni nazywają naszą politykę rozdawnictwo, ochłapy. Skandal, że tak w ogóle mówią, ale rzeczywiście tak mówią. 500 razy już zmienili zdanie na temat 500+ zresztą, nie dajcie się na to nabrać, bo oni teraz będą mówić, że to otrzymają, zaraz 800+, ale uważajcie na tego bajeranta - mówił szef polskiego rządu.
Morawiecki o Tusku: „Judasz, bajerant, scamer, kłamca i kłótnik”
- Mamy w Polsce takiego bajeranta, który potrafi zmienić zdanie trzy razy w ciągu tygodnia. Jak lis, farbowany lis, który potrafi powiedzieć: nie podniosę wieku emerytalnego, a potem uwaga, nie dość że podniósł ten wiek emerytalny, to sam odszedł w wieku 65 lat. Wyobrażacie sobie kogoś takiego, żeby on rządził Polakami? Polakom podniósł, sam poszedł na wcześniejszą, emeryturę, a wcześniej kłamał, że nie podniesie emerytury. To jest Judasz, bajerant, scamer, kłamca i kłótnik, tak mogę go określić w skrócie
– stwierdził.
Mateusz Morawiecki przypominał, jak wyglądały rządy Platformy Obywatelskiej. - Prawie 2,5 mln ludzi na bezrobociu. Tu, na tych terenach, wyście szczególnie cierpieli. Dlatego jak tylko zaufacie PiS-owi, to moja solenna obietnica, że właśnie jeszcze bardziej na takie miasta przesuniemy inwestycje, wszystkie inwestycje, a wiecie że mamy tu wiarygodność. W takie miasta przesuniemy inwestycje, na ziemie poPGR-owskie, na gminy, które cierpiały w czasach liberałów, czasach PO - mówił. - Mogę państwu obiecać, my Polskę obronimy, my Polski na pewno nie wyprzedamy. Będziemy trzymać nasze srebra rodowe, będziemy trzymać perły, naszej architektury nie wyprzedamy, nasze przedsiębiorstwa. My nie rozwalimy tej zapory, muru, który przecież sami zbudowaliśmy. My Polskę obronimy przed nielegalną migracją, przed zagrożeniami na ulicy. Polska musi być bezpieczna, na granicy i na ulicy. To jest nasza dewiza - dodał.
Źródło: 300 Polityka, Niezalezna.pl
