Prezydent Duda nie pojawił się na gali otwarcia polskiej prezydencji
Prezydent Andrzej Duda nie uczestniczył w piątkowej gali otwarcia polskiej prezydencji w Radzie UE w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie. Reprezentował go doradca Wojciech Gerwel, ekspert z zakresu polityki zagranicznej i stosunków międzynarodowych.
W piątek szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Paprocka powiedziała, że po wysłaniu zaproszenia na galę "nie było żadnego kontaktu z KPRM czy MSZ w tej sprawie".
"Można z tego wnioskować, że dla organizatorów nie było to istotne wydarzenie"
– dodała.
Mnóstwo kontrowersji wokół gali otwarcia polskiej prezydencji dotyczyło także faktu, iż Ministerstwo Spraw Zagranicznych, któremu szefuje Radosław Sikorski, ogłosiło, że na uroczystości zabraknie ambsadsora Węgier. Powodem ma być fakt, iż Węgry udzieliły azylu politycznego posłowi PiS Marcinowi Romanowskiemu. To właśnie od Węgier Polska przejęła prezydencję w Radzie UE.
Mastalerek: Rząd zrobił Akademię ku czci Donalda Tuska
Głos w sprawie zabrał Marcin Mastalerek z Kancelarii Prezydenta. We wpisie na portalu X wskazał, że jego zdaniem "rząd z poważnej sprawy, jaką jest prezydencja w Radzie UE, zrobił Akademię ku czci Donalda Tuska w Teatrze Wielkim".
"Prezydent Andrzej Duda nie będzie uwiarygadniał takich działań swoją obecnością. To Donald Tusk powinien od kilku dni tłumaczyć się, że w Polsce nie odbędzie się szczyt Rady Europejskiej tylko dlatego, że Donald Tusk nie mógł znieść, że zgodnie z ustawą, to Prezydent Andrzej Duda by ten szczyt prowadził"
– oświadczył.
Dodał, że "najlepszym podsumowaniem wczorajszej rządowej szopki jest to, że odbyła się w teatrze - jak na szopkę noworoczną przystało".
Rząd z poważnej sprawy, jaką jest prezydencja w Radzie UE, zrobił Akademię ku czci Donalda Tuska w Teatrze Wielkim. Prezydent @andrzejduda nie będzie uwiarygadniał takich działań swoją obecnością.
— Marcin Mastalerek (@MMastalerek) January 4, 2025
To @donaldtusk powinien od kilku dni tłumaczyć się, że w 🇵🇱 nie odbędzie się…
