Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Rosjanie niszczą polski cmentarz, Trzaskowski chce coś ugrać. Wskazał na Nawrockiego

- Karol Nawrocki, jako prezes IPN oraz prezydent Andrzej Duda powinni jak najszybciej zabrać głos ws. dewastacji pomnika ofiar zbrodni katyńskiej na cmentarzu w Miednoje - powiedział kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Rzecznik IPN Rafał Leśkiewicz przypomniał wcześniej, że za opiekę nad tym cmentarzem odpowiada polski rząd, a konkretniej MSZ i MKiDN. - Oczywiście stanowczo protestujemy przeciwko takim działaniom Federacji Rosyjskiej - wskazał.

Trzaskowski wskazuje winnego

Trzaskowski w rozmowie z TVN24 w środę został zapytany o kwestię dewastacji pomnika ofiar zbrodni katyńskiej na Polskim Cmentarzu Wojennym w Miednoje w Rosji.

Reklama

W odpowiedzi polityk ocenił, że "nie ma przypadków, to jest prowokacja". "Rosjanie to robią w każdy możliwy sposób, próbują ingerować w wybory w całej Europie. (..) I to się musi spotkać z bardzo twardą odpowiedzią naszego państwa" - podkreślił.

- Rosjanie powinni natychmiast przywrócić te święte dla nas symbole i bardzo się cieszę, że minister SZ Radosław Sikorski zareagował natychmiast. Dziwi mnie, że Karol Nawrocki w ogóle nie podjęli żadnej reakcji, bo to jest sprawa skandaliczna

- powiedział Trzaskowski. Wyraził nadzieję, że zarówno Nawrocki, jak i prezydent Andrzej Duda "zabiorą głos w tej sprawie jak najszybciej".

- Wydaje się, że tutaj wszystkie siły polityczne powinny zareagować natychmiast, a przede wszystkim Instytut Pamięci Narodowej, bo właśnie po to został stworzony

- oświadczył.

Przypominamy

- Za opiekę nad cmentarzem wojennym w Miednoje odpowiada polski rząd. To wynika wprost z przepisów umowy z 22 lutego 1994 roku, podpisanej przez rząd Polski i rząd Federacji Rosyjskiej. Minister Radosław Sikorski po prostu konfabuluje, mówiąc o tym, że oczekuje w tej sprawie reakcji od Instytutu Pamięci Narodowej

- ocenił rzecznik IPN Rafał Leśkiewicz w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Podkreślił też, że "Instytut Pamięci Narodowej stanowczo protestuje przeciwko tym działaniom, które zostały w Miednoje przeprowadzone przez prokuraturę twerską".

- Oczywiście stanowczo protestujemy przeciwko takim działaniom Federacji Rosyjskiej i zakłamywaniu historii przez Federację Rosyjską, ale w tym konkretnym przypadku, cmentarza wojennego w Miednoje, jednego z czterech polskich katyńskich nekropolii wojskowych, działania może podjąć wyłącznie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. To są te dwa podmioty, które mogą te działania podjąć

- dodał.

Polski Cmentarz w Miednoje został otwarty i poświęcony 2 września 2000 r. Spoczywa na nim ponad 6300 polskich jeńców obozu specjalnego w Ostaszkowie, którzy w 1939 r. bronili Polski przed sowiecką agresją, głównie funkcjonariuszy Policji Państwowej i Policji Województwa Śląskiego, Straży Granicznej i Straży Więziennej, żołnierzy i oficerów Korpusu Ochrony Pogranicza i innych formacji wojskowych, pracowników administracji państwowej i wymiaru sprawiedliwości II Rzeczypospolitej. 
Źródło: niezalezna.pl, pap
Reklama