Janusz Korwin-Mikke zamieścił dzisiaj na Twitterze po raz kolejny swoje przemyślenia dotyczące Ukrainy i Rosji. W jednym z wpisów przyrównał nawet Ukraińców do... Krzyżaków. - [Z Rosją] robimy ten sam błąd, co z Prusami - twierdzi Korwin-Mikke.
Janusz Korwin-Mikke, poseł, jeden z liderów Konfederacji i do niedawna szef partii KORWiN, znany jest ze swojej sympatii wobec Rosji. Nie ukrywa prorosyjskich poglądów, a po inwazji Rosji na Ukrainę, zamieszczane przez niego w mediach społecznościowych wpisy nierzadko licowały z propagandą Kremla. Szczególnie widoczne było to na przykładzie masakry w Buczy pod Kijowem. Korwin-Mikke kwestionował sprawstwo Rosjan, sugerując, że mogła to być ukraińska prowokacja. Jego wypowiedzi ochoczo cytowały rosyjskie media.
Wielokrotnie w swoich wpisach Korwin-Mikke twierdził, że silna, dozbrojona Ukraina może stanowić zagrożenie dla Polski. Podobne treści zamieścił na Twitterze także dzisiaj.
- Czasem słyszę: "Jak Pan popiera Rosję, to niech Pan tam jedzie". Otóż to nie ma ze sobą NIC wspólnego! Nawet gdyby w Rosji było okropnie i panowało tam ludożerstwo byłbym za dobrymi stosunkami z Rosją, bo boję się rosnącej w potęgę Ukrainy i chcę za jej plecami mieć sojusznika
- napisał popołudniu parlamentarzysta.
Wieczorem Janusz Korwin-Mikke zamieścił kolejny wpis, w którym twierdzi, że względem Rosji "popełniamy ten sam błąd, co z Prusami".
- Ściągnęliśmy do walki z nimi Krzyżaków. Tylko Krzyżaków było o wiele łatwiej się pozbyć, niż Ukraińców
- skwitował.
Czasem słyszę: "Jak Pan popiera Rosję, to niech Pan tam jedzie". Otóż to nie ma ze sobą NIC wspólnego! Nawet gdyby w Rosji było okropnie i panowało tam ludożerstwo byłbym za dobrymi stosunkami z Rosją, bo boję się rosnącej w potęgę Ukrainy i chcę za jej plecami mieć sojusznika.
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) December 12, 2022
Że mamy bać się naszego wiecznego wroga, Rosji? To piszą CI SAMI ludzie, którzy twierdzą, że Rosja już się rozpada!! Uaktualnijcie mózgi!
— Janusz Korwin-Mikke (@JkmMikke) December 12, 2022
Robimy ten sam błąd, co z PRusami. Ściągnęliśmy do walki z nimi Krzyżaków. Tylko Krzyżaków było O WIELE ŁATWIEJ się pozbyć, niż Ukraińców.
Według danych Straży Granicznej, od 24 lutego odnotowano 8,346 mln wjazdów z Ukrainy do Polski i 6,513 mln wyjazdów z Polski na Ukrainę. Zwiększenie liczby uchodźców w najbliższych miesiącach - jak przewidują politycy i analitycy - jest nieuniknione, głównie za sprawą zbrodniczej strategii Rosji, pozbawiającej mieszkańców Ukrainy energii oraz ciepła. W obawie przed mroźną zimą, wielu Ukraińców może wybrać wyjazd do sąsiedniego kraju.