Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Mucha wali w Platformę: "Przekonana o swojej samozaje***tości"

- Tyle mówimy o rozliczeniach. Myślę, że każdej partii przyda się porządne rozliczenie tych wyborów. Ale szczególnie partii, która przegrała w drugiej turze, mimo że miała WSZYSTKIE NARZĘDZIA, żeby wygrać, poparcie mainstreamu, możliwości, które daje pozycja partii rządzącej, kasę - napisała na platformie Facebook była poseł Platformy Obywatelskiej, a obecnie Polski 2025 Joanna Mucha. Polityk bardzo ostro skrytykowała pracę sztabu Rafała Trzaskowskiego, partię Donalda Tuska oraz... samego premiera.

W II turze wyborów prezydenckich kandydat Koalicji Obywatelskiej - wspierany przez rządzące partie - Rafał Trzaskowski odniósł porażkę w starciu z Karolem Nawrockim. Choć większość przedstawicieli ugrupowań tworzących rząd próbuje robić dobrą minę do złej gry, to niektórzy z nich nie gryzą się w język. Upust swojemu rozgoryczeniu dała na Facebook'u poseł Polski 20250 Joanna Mucha.

Reklama

Polityk stwierdziła, iż "wybory prezydenckie to kronika zapowiedzianej porażki". - Kim jeszcze musiałby okazać się kandydat PiSu, żeby kandydat Platformy wygrał??? - pyta. 

Jak stwierdziła, "PiS zrobił strategiczną analizę pożądanych cech kandydata. Miał on być osobą, której nie da się powiązać z rządem PiS i miał być tym, na którego w drugiej turze zagłosują wyborcy Mentzena". Z kolei w jej ocenie PO nie robi analiz strategicznych".

"Jest tak przekonana o własnej samozajebistosci, że analizy strategiczne nie są potrzebne. Platforma uważa, że jest „lepsza” i w związku z tym istnieje moralny obowiązek głosowania na kandydatów Platformy. Oni uważają, że „im to zwycięstwo się po prostu należy” - to cytat za anonimowym przedstawicielem sztabu. W tym przekonaniu wspierają ich prawie wszystkie media"

- stwierdziła.

Krytycznie odniosła się również do prawyborów w PO przed ustanowieniem wiceszefa partii kandydatem. - Wybory między Trzaskowskim a Sikorskim były pozorne i zorganizowane wyłącznie po to, żeby nie można było powiedzieć, że Trzaskowski jest kandydatem Tuska. Platforma mówi: „dajemy ci kandydata i masz na niego głosować”. O co Ci chodzi? Że liberał? Że poglądy liberalne podziela co najwyżej jedna trzecia społeczeństwa? Że żaden Prezydent Polski nie był nigdy liberałem? Że scena polityczna przesunęła się w prawo (przy ich wsparciu)? Że już raz przegrał wybory, a teraz ciągnie jeszcze na sobie niezadowolenie z rządu? Platformie to nie przeszkadza. Platforma da Wam kandydata niewybieralnego i będzie się dziwiła, że go nie wybraliście - napisała.

"Lubię i cenię Rafała, głosowałam na niego w drugiej turze i uważam, że byłby dobrym prezydentem. Ale nigdy nie był i nigdy nie będzie dobrym KANDYDATEM na prezydenta!"

– oceniła.

Przegrany sztab

Dostało się także sztabowi Trzaskowskiego. Podkreśliła, że kampanię Nawrockiego organizowali ludzie, którzy wybory wygrywali. Z kolei Platforma Obywatelska "wzięła do sztabu tych, co zawsze. Ludzi, którzy PRZEGRALI WSZYSTKIE KAMPANIE, które robili, również tę w 2023 roku".

"W 2023 roku Platforma PRZEGRAŁA z PiSem. Platforma ostatni raz wygrała duże wybory w 2011 roku. To półtorej dekady. Od tego czasu Platforma robi cały czas to samo i tak samo i oczekuje innego rezultatu. I robi to samo i tak samo przy ogromnym aplauzie mainstreamowych mediów. Może warto to przemyśleć?"

– napisała.

Stwierdziła też, że przedstawiciele Platformy ignorują wyniki badań opinii publicznej. - [...] potem jeden członek sztabu z drugim członkiem sztabu  siadają i mówią, „eeeee, nie wydaje mi się, MI SIĘ WYDAJE, że jest inaczej”! Widziałam to, słyszałam to, nie raz, nie dwa razy. Nie można ich przekonać, bo to co im się wydaje, jest najważniejsze. NIE WIEDZĄ, ŻE NIE WIEDZĄ i pozostają w radości własnej ignorancji - przekazała.

Ostro o Tusku

W jej ocenie także partia Donalda Tuska nie wychodzi poza "swoją bańkę" i opisała, jak lekceważąco podchodzi do konwencji wyborczych, czy ważnych briefingów prasowych. Zresztą, dostało się też samemu premierowi.

"W kampanii Platformy w kluczowym momencie komunikację przejmuje Pan Premier Donald Tusk! Ktoś to w końcu musi powiedzieć: Panie Premierze, oni przez osiem lat swoich rządów SKUTECZNIE nadali Panu zły wizerunek. Nie zmienił Pan tego. Czy naprawdę badania zaufania społecznego nic dla Pana nie znaczą?"

– oznajmiła.

Krytycznie oceniła również prace rządu. Stwierdziła, iż poprzednia władza dobrze prowadzi komunikacje. Z kolei obecny rząd "uważa, że jest tak wspaniały, że komunikacja nie jest mu do niczego potrzebna. Bo skoro aksjomatem jest, że Platforma jest „lepsza” to wszyscy mają to wiedzieć i nawet nie próbujcie tego kwestionować".

"Miała wszystkie narzędzia"

Oceniła, że to nie Szymon Hołownia jest winny porażki Trzaskowskiego. - Gdyby nie wystartował, Rafał miałby jeszcze gorszy wynik, bo duża część z jego elektoratu poszłaby do Mentzena już w pierwszej turze a w drugiej zagłosowałaby na Nawrockiego - stwierdziła.

Wpis skwitowała następująco:

"Tyle mówimy o rozliczeniach. Myślę, że każdej partii przyda się porządne rozliczenie tych wyborów. Ale szczególnie partii, która przegrała w drugiej turze, mimo że miała WSZYSTKIE NARZĘDZIA, żeby wygrać, poparcie mainstreamu, możliwości, które daje pozycja partii rządzącej, kasę"

Źródło: niezalezna.pl
Reklama