Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Próbowano uderzyć w Morawieckiego fake newsem z Waszyngtonu. Były premier zabrał głos [WIDEO]

Sytuacja, przedstawiona na nagraniu, za pośrednictwem którego obecny rząd chciał uderzyć w Mateusza Morawieckiego, okazała się fake newsem. - Niektórzy się tak zagrzali, że nawet daty w kalendarzu nie sprawdzili. Może dlatego, że w Waszyngtonie w ogóle ich nie ma? - zwrócił uwagę europoseł Piotr Müller.

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki
fot. Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

Mateusz Morawiecki przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie uczestniczy jako przewodniczący Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w wydarzeniach związanych z zaprzysiężeniem Donalda Trumpa na 47. prezydenta USA.

W poniedziałek wczesnym rankiem na profilu "Oliya Scottercaster" w serwisie X, znalazło się nagranie z Morawieckim.

"DC [District of Columbia; Waszyngton]: Mateusz Morawiecki, były premier Polski, stoi przed waszyngtońskim wiecem Trump w Capital One Arena, próbując przekonać Gwardię Narodową, kim jest, pokazując im swoją stronę w Wikipedii"

- czytamy we wpisie, do którego załączono nagranie.

"Oliya Scootercaster" przedstawia się jako "ukraińsko-amerykański dziennikarz".

Post został przekazany przez wielu polityków obecnego obozu rządzącego oraz sprzyjające im media.
 

Pospolity fake news

Szybko okazało się, że przedstawiona przez anonimowe konto sytuacja to fake news. 

Inauguracja kadencji Donalda Trumpa jest dzisiaj. Wczoraj premier Mateusz Morawiecki szedł na umówione spotkania, w tym wywiady. Nie na żaden wiec. Pół Waszyngtonu jest zamknięte, więc zapytał strażnika o drogę, bo zmieniono organizację ruchu. Niektórzy się tak zagrzali, że nawet daty w kalendarzu nie sprawdzili. Może dlatego, że w Waszyngtonie w ogóle ich nie ma? Inauguracja jest dzisiaj

- napisał najpierw w mediach społecznościowych europoseł Piotr Müller

Potem głos w sprawie zabrał sam Morawiecki.

- Pierwsza i najważniejsza informacja o historii, którą słyszycie z Waszyngtonu to kłamstwo, a jaka jest prawda? Waszyngton od dwóch dni jest całkowicie zablokowany, wiadomo z jakiego powodu, w związku z tym na wywiad, na który byłem umówiony, postanowiłem dotrzeć piechotą. I sam podszedłem do strażników bądź żołnierzy, zapytać o drogę. Zapytali: gdzie idę, odpowiedziałem: na wywiad. Pytali kim jestem, powiedziałem, że posłem na Sejm, byłym premier, szefem Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Nie miałem żadnej plakietki, więc poprosili o potwierdzenie tego. Pokazałem. Pokazali mi drogę całkowicie naokoło. Dotarłem wreszcie na ten wywiad. Wywiadu udzieliłem i to jest cała prawda o tym, co się wydarzyło w Waszyngtonie wczoraj. Reszta to manipulacja

 - powiedział na nagraniu.

Internauci zwrócili uwagę, że przeszła działalność "Oliyi Scootercaster" stawia wiele wątpliwości i pytań.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Mateusz Morawiecki

dm