Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polityka

Próbował wejść do biur sędziów w siedzibie KRS. Na miejscu zostawił taką kartkę

Mężczyzna, który próbował wejść do pomieszczeń sędziów w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa, zostawił na miejscu kartkę, podając się za dyrektora z resortu sprawiedliwości.

Po zakończeniu godzin urzędowania Krajowej Rady Sądownictwa do gmachu weszli przedstawiciele ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka i żądają od ochrony wydania dostępu do biur KRS - dowiedział się portal Niezalezna.pl. 

 

Na briefingu prasowym sędziów przed siedzibą KRS dowiedzieliśmy się, że sprawcy mieli sami sięgnąć po karty dostępu, przeznaczone do użytku przez kurierów, codziennie dostarczających przesyłki i korespondencję do rozmaitych instytucji, zlokalizowanych w budynku.

"Sforsowali przy pomocy tych kart wejście do naszego korytarza, gdzie są biura rzeczników, przy czym próbowali kartami otwierać nasze drzwi. Wiemy to z relacji pani z ochrony" - mówił sędzia Przemysław Radzik.

Jeden z mężczyzn, poproszony o wylegitymowanie się, zostawił na miejscu kartkę. "Dominik Czeszkiewicz. Min. Spr." - napisał na niej.

 

Źródło: niezalezna.pl