Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla Kanału Zero pytany był, co zamierza robić po zakończeniu kadencji. Zdradził, że ma dwa marzenia prywatne, a oprócz tego wiele wyzwań zawodowych. - Poradzę sobie, proszę się o mnie nie martwić - powiedział.
"Mam dwa duże pragnienia osobiste i myślę o tym w związku z końcem zbliżającej się kadencji" - zdradził w wywiadzie dla Kanału Zero prezydent RP Andrzej Duda. Jego prezydentura dobiegnie końca w 2025 roku i jest to już druga, a więc ostatnia kadencja.
Jedno moje marzenie jest takie, żeby pójść w góry i być sam. Żeby nikt nie patrzył na mnie, żeby nikt mnie nie obserwował, żebym mógł być sam
"Czuję się obserwowany, ale taką mają pracę, taką ja mam rolę..." - dodał prezydent, wskazując, że nawet po tym, co wydarzyło się ostatnio w Pałacu Prezydenckim, ma pełne zaufanie do swojej ochrony.
2025 rok - Andrzej Duda opuszcza Pałac Prezydencki. Co dalej? "Wyprowadzenie się z pałacu nie jest groźną perspektywą" - odpowiedział prezydent, zaznaczając: - Poradzę sobie, proszę się o mnie nie martwić. Wyzwań jest bardzo dużo.
Mam wiele zadań jeszcze przed sobą, a moje doświadczenie, które zdobyłem przez prawie 9 lat, a wtedy 10 lat, to będzie bardzo pozytywny bagaż, którego będę mógł wielu ludzi obdzielić, dzieląc się doświadczeniami. Bardzo mi zależy, żeby obóz polityczny ludzi, które mają podobne poglądy na Polskę jak ja, miał w Polsce jak najwięcej do powiedzenia i wygrywał. Żeby mógł prowadzić polskie sprawy.